 |
|
za uśmiechem, którym wciąż mnie witał, bo chuj wie czemu, ale powoli znikał
|
|
 |
|
Ja pokażę ci, że jestem sześć razy lepszy od ciebie, a ty skończysz na głębokości sześciu stóp w glebie.
|
|
 |
|
Zajeb kreskę to przejdzie, a później to jakoś będzie.
|
|
 |
|
nie mam serca, wiesz, chyba mi gdzieś wypadło, kiedy schylałem się, żeby sobie zapierdolić wiadro.
|
|
 |
|
teraz żyję sobie tak, jakbym wsadził chuja w globus i mówił, że jebię świat.
|
|
 |
|
Discopolowa fala mnie nie jara i nara ! Ona tańczy dla Ciebie, dla mnie niech wypierdala.
|
|
 |
|
Krystaliczne połączenie - kilka ćwiartek plus moje podniebienie. / slonbogiem
|
|
 |
|
mówię do siebie: NIE MYŚL! jest tyle kobiet, które nie myślą i jakoś im idzie
|
|
 |
|
dużo się uśmiechaj - dużo mi to daje
|
|
 |
|
o mój śnie, zależało mi na TOBIE, ale kiedy dotykam gwiazd one spadają mi na głowę
|
|
|
|