|
Odejdź złotko, nie pasujesz mi do butów. /fromspace
|
|
|
Weź wódkę, dwa kieliszki- to jedyne rozwiązanie, żeby uciec od rzeczywistości. /fromspace
|
|
|
Pieprzyć reguły, żyjmy tak jak nam sie podoba. A nie tak jak chcą inni. /fromspace
|
|
|
Biore wódkę i idę, bo tu nie ma miejsca dla takich jak ja. /fromspace
|
|
|
Jestem definicją, tego czego ty nie jesteś./ Gural
|
|
|
Złap mnie za ręke i pójdźmy, pójdźmy pod samą linie horyzontu. /fromspace
|
|
|
Czuję się ciągle jak po filmie Lincza,
moje teksty są chore, musisz przyznać.
|
|
|
Pachniesz jak sztylet z podciętego gardła,
lekko skropionego wodą kolońską wytarty w atłas.
|
|
|
Puszczam wodze, niech się dzieje co chce, jest cudownie.
|
|
|
Idę, bo bolą mnie rozstania, powroty, czasem bez chęci powrotu.
|
|
|
Nadal wiem, ze w upadku najgorsza jest świadomość przez co się upada.
|
|
|
Dziś sam, wcześniej Ty i ja, nas dwoje.
|
|
|
|