 |
Dłonią uderzam w stolik, szklanka spada na ziemię. Chcę zadzwonić lecz dobrze wiem, że nie powinienem. Ta nadzieja umiera, kiedyś byłaś mi bliska, teraz wątpię bym mógł cię kiedykolwiek odzyskać. — Chada
|
|
 |
Do tej pustki i ciszy nie mogę się przekonać. Rana cały czas krwawi, pewnie znów mi się przyśnisz. Teraz piję, bez względu na to co o tym myślisz. — Chada
|
|
 |
Wiem, że nie jesteś sama. Chcę byś była szczęśliwa, chociaż gasnę i czuję jakbym nie miał paliwa. Nic mi nie pozostaje, idę z wódką się zjednać. Powiedz mi gdzie Ty jesteś kiedy jesteś potrzebna. — Chada
|
|
 |
Teraz już wiesz czemu miałem łzy w oczach, nie padał deszcz, nie umiałem już kochać.
|
|
 |
każdego dnia mam wrażenie, że umieram, a mówią mi, że mój czas teraz... piłem za dwóch, piłem bez końca, za dwóch czytaj za mnie i mojego ojca. nie chciałem słońca, z domu wychodziłem nocą, przecież walczyłem o coś.
|
|
 |
Nie daj się poniżać, bądź twardy jak skała. Przestań wlewać już whisky do gardła, życie nie mma, a skończysz gorzej niż Najman. — Adr
|
|
 |
Nie trać czasu na puste słowa, życie jest za krótkie by się dołować. — Adr
|
|
 |
Piję za dni, te przyjaźnie, których nie ma dziś.Tysiąc słów, ostatni z drzewa spada liść.— Kobra
|
|
 |
Tysiące zatrutych głów przez tysiące słów, przez stek twoich kłamstw i bez pokrycia bzdur.
W moim ręku klamka, ty idziesz pod mur. Bania pęka w pół, ale gdzie się podział mózg? — Dixon37
|
|
 |
Pamiętamy to co chcemy, błędy zapominamy. Ej! Nie ma sensu tracić czasu na głupoty.Bezowocne wizje, pomysły idioty. — Michrus
|
|
 |
Przez sekundę było pięknie, już nie jest, żyć się tak nie da. W traumie sypie, hajsu nie ma, w tunelu zgasły światełka.— Rest
|
|
|
|