głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika friperie

kochasz mnie. ale to z nią siedzisz na codzień. to ją wieczorami mocno trzymasz zbliżając swoje usta do jej szyi średnio co 30 sekund. nienawidzisz jej  ale nie potrafisz odejść. ona Cię wykańcza zabijając od środka. niszczy Cię  ale i tak ciągle gdy się mijamy jesteś z nią. wymieniamy spojrzenia  a ona patrzy na mnie zawistnie z poczuciem wyższości. wie  że należysz do niej. i tak kolejny raz przechodzimy obok siebie. JA  TY i ONA wódka.

coladapina dodano: 23 grudnia 2012

kochasz mnie. ale to z nią siedzisz na codzień. to ją wieczorami mocno trzymasz zbliżając swoje usta do jej szyi średnio co 30 sekund. nienawidzisz jej, ale nie potrafisz odejść. ona Cię wykańcza zabijając od środka. niszczy Cię, ale i tak ciągle gdy się mijamy jesteś z nią. wymieniamy spojrzenia, a ona patrzy na mnie zawistnie z poczuciem wyższości. wie, że należysz do niej. i tak kolejny raz przechodzimy obok siebie. JA, TY i ONA-wódka.

 pa na zawsze?  daj spokój  już żadne z nas w to nie wierzy. to jest zbyt silne.

coladapina dodano: 23 grudnia 2012

"pa na zawsze?" daj spokój, już żadne z nas w to nie wierzy. to jest zbyt silne.

Chciałabym wiedzieć jak to jest być gdzie indziej  robić co innego i być kimś znacznie innym. Chciałabym obudzić się gdzieś dalej  w nieswoim łóżku  w nieswoim domu ale obok kogoś  kogo każdy detal znam jakby na pamięć. Nie martwić się o jutro zwyczajnie biorąc pod uwagę tylko dzisiejszy dzień. Zatracać się w chwilach i ich tak nienaturalnym zapachu. Żyć tymi chwilami. I posiadając obok bijące serce tego człowieka  zostawić całą resztę daleko za sobą. Czyste powietrze. Marzenia stają się tak bliskie  a promienie porannego słońca delikatnie pieszczą chłodne policzki. Odczuwalnie swobodny oddech na karku i znany kształt ust muskający skórę. Wskazówki zegara stają w miejscu  a czas przestaje tworzyć istotną podstawę. Teraz  w tej chwili i w każdej następnej  jesteśmy by być  jesteśmy dla siebie.   Endoftime.

endoftime dodano: 17 grudnia 2012

Chciałabym wiedzieć jak to jest być gdzie indziej, robić co innego i być kimś znacznie innym. Chciałabym obudzić się gdzieś dalej, w nieswoim łóżku, w nieswoim domu ale obok kogoś, kogo każdy detal znam jakby na pamięć. Nie martwić się o jutro zwyczajnie biorąc pod uwagę tylko dzisiejszy dzień. Zatracać się w chwilach i ich tak nienaturalnym zapachu. Żyć tymi chwilami. I posiadając obok bijące serce tego człowieka, zostawić całą resztę daleko za sobą. Czyste powietrze. Marzenia stają się tak bliskie, a promienie porannego słońca delikatnie pieszczą chłodne policzki. Odczuwalnie swobodny oddech na karku i znany kształt ust muskający skórę. Wskazówki zegara stają w miejscu, a czas przestaje tworzyć istotną podstawę. Teraz, w tej chwili i w każdej następnej, jesteśmy by być, jesteśmy dla siebie. / Endoftime.

zwracam się z uprzejmą prośbą o nie przypominanie mi o JEGO istnieniu. moje serce i tak wystarczająco natrętnie dopomina się o niego.

coladapina dodano: 16 grudnia 2012

zwracam się z uprzejmą prośbą o nie przypominanie mi o JEGO istnieniu. moje serce i tak wystarczająco natrętnie dopomina się o niego.

mój sposób na poprawienie humoru to nie zakupy czy wielkie ciastko. ja wsiadam za kierownicę i jadę. przed siebie. bez celu. czasem w stronę światła  czasem w stronę mroku. zwiedzam drogi  których nie znam  odkrywam miejsca  które widziałam już w snach. jadę czując drganie basów  a gdy wkrada się jakaś dołująca myśl naciskam mocniej pedał gazu i dostarczam sobie tyle adrenaliny  że nie ma mowy o myśleniu o pierdołach

coladapina dodano: 16 grudnia 2012

mój sposób na poprawienie humoru to nie zakupy czy wielkie ciastko. ja wsiadam za kierownicę i jadę. przed siebie. bez celu. czasem w stronę światła, czasem w stronę mroku. zwiedzam drogi, których nie znam, odkrywam miejsca, które widziałam już w snach. jadę czując drganie basów, a gdy wkrada się jakaś dołująca myśl naciskam mocniej pedał gazu i dostarczam sobie tyle adrenaliny, że nie ma mowy o myśleniu o pierdołach

może tęsknię? może bardzo chcę napisać? ale nie zrobię nic.

coladapina dodano: 16 grudnia 2012

może tęsknię? może bardzo chcę napisać? ale nie zrobię nic.

bez Ciebie? jakoś sobie radzę. nie mam depresji  nie zamknęłam się w domu  prowadzę normalne życie  zdarza się nawet  że szczerze się uśmiechnę. ale o czym ja właściwie mówię? przecież Ciebie nigdy nie było. pojawiałeś się tylko raz na jakiś czas... jednorazowo. ale nie było Cię na stałe.

coladapina dodano: 16 grudnia 2012

bez Ciebie? jakoś sobie radzę. nie mam depresji, nie zamknęłam się w domu, prowadzę normalne życie, zdarza się nawet, że szczerze się uśmiechnę. ale o czym ja właściwie mówię? przecież Ciebie nigdy nie było. pojawiałeś się tylko raz na jakiś czas... jednorazowo. ale nie było Cię na stałe.

Zamiast zaufać wolę zdmuchnąć dmuchawca. Prawie to samo  a nie żałujesz.

hempgieeru dodano: 14 grudnia 2012

Zamiast zaufać wolę zdmuchnąć dmuchawca. Prawie to samo, a nie żałujesz.

Pewnego dnia zatrzymasz się i powiesz: cholera! ta dziewczyna mnie kochała!

hempgieeru dodano: 14 grudnia 2012

Pewnego dnia zatrzymasz się i powiesz: cholera! ta dziewczyna mnie kochała!

  Podziękuj Panu ładnie za to  że poświęcił Ci czas  skradł miliony pocałunków  uśmiechnął się niezliczoną ilość razy. Wspomniał coś  że jesteś ważna  patrząc prosto Ci w oczy  a potem odszedł. To miło z jego strony.   ol.l

hempgieeru dodano: 14 grudnia 2012

- Podziękuj Panu ładnie za to, że poświęcił Ci czas, skradł miliony pocałunków, uśmiechnął się niezliczoną ilość razy. Wspomniał coś, że jesteś ważna, patrząc prosto Ci w oczy, a potem odszedł. To miło z jego strony. / ol.l

Dlaczego tak jest  że kiedy całkowicie otworzymy nasze serce dla kogoś  dla jednego zwykłego człowieka  nagle staje się On w naszych oczach kimś lepszym  kimś wspaniałym  kimś zbyt idealnym  by mógł istnieć naprawdę? a gdy sądzimy  że już nic nie może zepsuć tego szczęścia  wtedy ten zwyczajny  szary człowiek zadaje Nam cios  po którym nie umiemy się pozbierać  choćbyśmy nie wiem jak bardzo chcieli podnieść się z powrotem na nogi. wywiera on wpływ  tak mocny  że niemożliwym jest dla nas uśmiechnąć się szeroko i powiedzieć  że to nic. że nic się nie stało  że damy radę.   ?

hempgieeru dodano: 14 grudnia 2012

Dlaczego tak jest, że kiedy całkowicie otworzymy nasze serce dla kogoś, dla jednego zwykłego człowieka, nagle staje się On w naszych oczach kimś lepszym, kimś wspaniałym, kimś zbyt idealnym, by mógł istnieć naprawdę? a gdy sądzimy, że już nic nie może zepsuć tego szczęścia, wtedy ten zwyczajny, szary człowiek zadaje Nam cios, po którym nie umiemy się pozbierać, choćbyśmy nie wiem jak bardzo chcieli podnieść się z powrotem na nogi. wywiera on wpływ, tak mocny, że niemożliwym jest dla nas uśmiechnąć się szeroko i powiedzieć, że to nic. że nic się nie stało, że damy radę. / ?

Moje życie przypomina codzienny prysznic  najpierw mydlę je marzeniami a później spłukuję rzeczywistością.   notcorrect

hempgieeru dodano: 14 grudnia 2012

Moje życie przypomina codzienny prysznic, najpierw mydlę je marzeniami a później spłukuję rzeczywistością. / notcorrect

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć