PANIE, PANOWIE.. PROSZĘ O CHWILĘ UWAGI raz, raz, raz, próba mikrofonu. Kocham skurwiela, i kurwa chuj mnie to obchodzi, że on nawet na mnie nie patrzy .
Żyjesz na pozór, na przekór, na opak, na swój sposób, na dwa tryby, na niby. Wybierasz źle, fatalnie, najgorzej, dobrze, trafnie, rzadziej najlepiej. Kochasz za mało, za późno, za wcześnie, za bardzo, za coś.
Mówią, że zakończone przyjaźnie nigdy nie były przyjaźniami, ja jednak cholera wiem, że oni byli dla mnie wtedy więcej niż ważni. To tylko drogi, które trzeba było wybrać, nas poróżniły.
/?