 |
Możesz mi zaufać, tylko nie puszczaj dłoni, zostańmy tu razem tworzymy krąg harmonii.
|
|
 |
Ja kładę serce na Twoje dłonie. Tylko go nie upuść bo będzie po mnie.
|
|
 |
Zabiję wszystkich zanim poczujesz dreszcze... temperatura łez, ja chcę jeszcze...
|
|
 |
Bądź dużą dziewczynką jak wzięłaś do ręki zabawki. Za dużo, za mocno, za szybko, nie każdy się o Ciebie martwi.
|
|
 |
Zgrywasz dumną i mówisz "dobra, wszystko gra", wspomnienia szaleją jak na diabelskim młynie. Zalewasz winem każdy dramat jak ja, pamiętam jak mieliśmy wspólne plany przez chwilę.
|
|
 |
Oboje wiemy, że już nie uwierzysz więcej. Po co te brednie, że dusza, że serce.
|
|
 |
I może dobrze, że los nie postawił na nas. W tym czego szukam nie ma nic prócz rozczarowania.
|
|
 |
każdy z nas posiada rozdział, którego nie chce przeczytać nikomu… a czasem nawet nie chce pamiętać o jego istnieniu.
|
|
 |
mówimy to co słyszymy, bierzemy wszystko do siebie, gubimy zdrowe zmysły, przy tym gubiąc także szczęście
|
|
 |
czasami ciężko odezwać się do siebie, ciągłe spiny, za nami różne przeklętwa, w sumie to nie bez przyczyny, ale dalej jesteśmy, trwamy zostajemy sami, znamy porażki, błędy, podnosimy się by zabić zawiść
|
|
 |
cokolwiek się nie stanie, razem przez to przejdziemy naprawdę, kocham Cię przecież na świecie najbardziej, nawet jak sobie skaczemy do gardeł
|
|
 |
granica tego co możliwe jest w Twojej głowie. mogą Cię zatrzymać tylko te ściany, które stawiasz sam.
|
|
|
|