głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika free.butterfly

Czy tak wiele ludzi na świeci musi się ranić  Uwolnić się od prawdy chcą i ją udusić słowami  W tłumie gotowi są ręczyć za swą prawdę głową  A tylko w samotności są tak naprawdę sobą

fuckyeaahh dodano: 5 marca 2014

Czy tak wiele ludzi na świeci musi się ranić Uwolnić się od prawdy chcą i ją udusić słowami W tłumie gotowi są ręczyć za swą prawdę głową A tylko w samotności są tak naprawdę sobą

I zawsze posłuchaj tylko głosu serducha  I idź  na drogę bucha weź  Tafla życia bywa krucha

fuckyeaahh dodano: 5 marca 2014

I zawsze posłuchaj tylko głosu serducha I idź, na drogę bucha weź Tafla życia bywa krucha

Fałszywe szuje nie chcą byś się wychylał z szarego szeregu  Coraz zadziej słyszysz coś szczerego od kolegów  Gdy mówią ci że jesteś nic nie wart  nie słuchaj ich

fuckyeaahh dodano: 5 marca 2014

Fałszywe szuje nie chcą byś się wychylał z szarego szeregu Coraz zadziej słyszysz coś szczerego od kolegów Gdy mówią ci że jesteś nic nie wart, nie słuchaj ich

Znów ci się wydaje  ze życie ma więcej niż zalet wad  Ze to brudnych  szarych kolorów jest paleta  Nie jest wcale tak  Uwierz  na końcu to ty będziesz na piedestale stał

fuckyeaahh dodano: 5 marca 2014

Znów ci się wydaje, ze życie ma więcej niż zalet wad Ze to brudnych, szarych kolorów jest paleta Nie jest wcale tak Uwierz, na końcu to ty będziesz na piedestale stał

Ten  który nie ma odwagi do marzeń  Nie będzie miał też siły do walki

fuckyeaahh dodano: 5 marca 2014

Ten, który nie ma odwagi do marzeń Nie będzie miał też siły do walki

Strachom i lachom i na przekór wrogom   jesteśmy tu sufitem   jesteśmy tu podłogą ...

happygirl6 dodano: 5 marca 2014

Strachom i lachom i na przekór wrogom , jesteśmy tu sufitem , jesteśmy tu podłogą ...

I jebać to   że czasem scenariusz naszego życia   zmienia się zbyt szybko …

happygirl6 dodano: 5 marca 2014

I jebać to , że czasem scenariusz naszego życia , zmienia się zbyt szybko …

Możemy szanować człowieka   dlatego   że jest od nas odmienny   i możemy go rozumieć   ponieważ jest nam równy …

happygirl6 dodano: 5 marca 2014

Możemy szanować człowieka , dlatego , że jest od nas odmienny , i możemy go rozumieć , ponieważ jest nam równy …

Życie in­nych nie różni się od nasze­go aż tak bar­dzo  cho­ciaż jes­teśmy skłon­ni wie­rzyć w to ja­cy niepow­tarzal­ni jesteśmy.

128ve980 dodano: 5 marca 2014

Życie in­nych nie różni się od nasze­go aż tak bar­dzo, cho­ciaż jes­teśmy skłon­ni wie­rzyć w to ja­cy niepow­tarzal­ni jesteśmy.

Miłość uczy   jak dawać bez poczucia straty i brać bez poczucia winy ...

happygirl6 dodano: 4 marca 2014

Miłość uczy , jak dawać bez poczucia straty i brać bez poczucia winy ...

Chcę krzyczeć  pragnę wręcz tego  ale coś mnie blokuje przed wydaniem z siebie jakiegokolwiek dźwięku. Boję się  boję się  że to zostanie odwrócone przeciwko mnie  że hałas  który zrobię na nowo zostanie zamieniony w chwilę rozpaczy bądź jakiegoś głupiego humoru. A przecież tak nie jest. To nie jest kolejny mój wybryk  kiedy siedzę w czterech  pustych ścianach i płaczę. To nie jest kolejny dzień  kiedy mówię  że mam tylko jeden z gorszych dni  kiedy moje samopoczucie schodzi poniżej normy. Nie  to nie są już te dni. To coś innego  coś czego nikt nie dostrzega. To coś z czym nikt nie jest w stanie się zmierzyć  bo ludzie tego nie widzą. Nie dostrzegają zła  które się wokół dzieje. Albo udają  że nic się nie dzieje  bo nie chcą sobie stwarzać problemów i po raz kolejny zawracać czymś głowy. Ale nie mają pojęcia  jak brak ich obecności powoduje coraz to silniejszą klęskę. Nie widzą wyczerpania  które prowadzi do samego dna. Miejsca  gdzie ponownie wszystko się zmiesza i wybuchnie...

remember_ dodano: 4 marca 2014

Chcę krzyczeć, pragnę wręcz tego, ale coś mnie blokuje przed wydaniem z siebie jakiegokolwiek dźwięku. Boję się, boję się, że to zostanie odwrócone przeciwko mnie, że hałas, który zrobię na nowo zostanie zamieniony w chwilę rozpaczy bądź jakiegoś głupiego humoru. A przecież tak nie jest. To nie jest kolejny mój wybryk, kiedy siedzę w czterech, pustych ścianach i płaczę. To nie jest kolejny dzień, kiedy mówię, że mam tylko jeden z gorszych dni, kiedy moje samopoczucie schodzi poniżej normy. Nie, to nie są już te dni. To coś innego, coś czego nikt nie dostrzega. To coś z czym nikt nie jest w stanie się zmierzyć, bo ludzie tego nie widzą. Nie dostrzegają zła, które się wokół dzieje. Albo udają, że nic się nie dzieje, bo nie chcą sobie stwarzać problemów i po raz kolejny zawracać czymś głowy. Ale nie mają pojęcia, jak brak ich obecności powoduje coraz to silniejszą klęskę. Nie widzą wyczerpania, które prowadzi do samego dna. Miejsca, gdzie ponownie wszystko się zmiesza i wybuchnie...

Emocjonalny rozpad wewnętrzny  który tak wiele niszczy w mojej podświadomości. Nie umiem sobie z tym poradzić. Czuję się odepchnięta  rzucona zupełnie na bok  gdzie nie mam już dostępu do ludzi i możliwości zaufania im. W sercu skrył się tak silny ból  którego nie jestem w stanie odepchnąć  który sprawia tyle przykrości. Przez to mam wrażenie  że mój świat na nowo traci kontrolę  że ja sama ją tracę widząc to co się wokół mnie dzieje. Ale nie walczę  nie pokazuję tego  że kolejny raz dostaję od życia lekcję. Nie chcę  nie mam chęci tego robić. Walczyłam już tyle i na co to wszystko było? Przecież i tak nic na dłużej się nie ułoży  nie zyskam tego co chcę. A przeżyć kolejne rozczarowanie i czuć w duszy żar smutku i rozpaczy? Nie jest to dla mnie. Nie pragnę już czuć tego wszystkiego. Odsunę się  jak zawsze. Odsunę się o bok i ukryje wszystko tak  aby nikt nie wiedział  że moja dusza i serce właśnie cierpią i płaczą.

remember_ dodano: 4 marca 2014

Emocjonalny rozpad wewnętrzny, który tak wiele niszczy w mojej podświadomości. Nie umiem sobie z tym poradzić. Czuję się odepchnięta, rzucona zupełnie na bok, gdzie nie mam już dostępu do ludzi i możliwości zaufania im. W sercu skrył się tak silny ból, którego nie jestem w stanie odepchnąć, który sprawia tyle przykrości. Przez to mam wrażenie, że mój świat na nowo traci kontrolę, że ja sama ją tracę widząc to co się wokół mnie dzieje. Ale nie walczę, nie pokazuję tego, że kolejny raz dostaję od życia lekcję. Nie chcę, nie mam chęci tego robić. Walczyłam już tyle i na co to wszystko było? Przecież i tak nic na dłużej się nie ułoży, nie zyskam tego co chcę. A przeżyć kolejne rozczarowanie i czuć w duszy żar smutku i rozpaczy? Nie jest to dla mnie. Nie pragnę już czuć tego wszystkiego. Odsunę się, jak zawsze. Odsunę się o bok i ukryje wszystko tak, aby nikt nie wiedział, że moja dusza i serce właśnie cierpią i płaczą.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć