głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika fredkamf

Ty już nie wrócisz  prawda?

disable dodano: 2 października 2013

Ty już nie wrócisz, prawda?

I ta cholera bezsilność  kiedy wiesz  że nie możesz Go przy sobie zatrzymać.   .xeS.

disable dodano: 2 października 2013

I ta cholera bezsilność, kiedy wiesz, że nie możesz Go przy sobie zatrzymać. / .xeS.
Autor cytatu: xes

zmiażdżyło teksty nacpanaaa dodał komentarz: zmiażdżyło do wpisu 1 października 2013
c.d   pijąc kolejną kolejkę mając tą tęsknotę za nic i będę Cię zwodzić i nie chcąc będę tak bardzo ranić.Bo jestem tą złą tą nieodpowiednią nieodpowiedzialną szloną chorą i proszę Cię odejdź póki jeszcze możesz póki jeszcze jesteś w stanie choć tego też nie mogę Ci obiecać nie mogę obiecać Ci że mój egoizm pozwoli Ci mnie zostawić  nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 1 października 2013

c.d// pijąc kolejną kolejkę mając tą tęsknotę za nic i będę Cię zwodzić i nie chcąc będę tak bardzo ranić.Bo jestem tą złą,tą nieodpowiednią,nieodpowiedzialną,szloną chorą i proszę Cię odejdź póki jeszcze możesz,póki jeszcze jesteś w stanie,choć tego też nie mogę Ci obiecać,nie mogę obiecać Ci że mój egoizm pozwoli Ci mnie zostawić/ nacpanaaa

ohh nie mogę nie mogę powiedzieć Ci że Cię kocham obydwoje wiemy że to nieprawda.I nie nie mogę obiecać Ci że będę zawsze będą dni kiedy nie będę chciała widzieć Cię w ogóle.I będę Ci ściemniać że jestem chora że źle się dzisiaj czuję a Ty będziesz czekał czekał wytrwale aż w końcu przyjdę po kilkunastym blancie ledwo słaniając się na nogach.Ty będziesz się martwił a ja jedyne czego ja będę chciała to się kochać i znowu się kochać.I nie nie mogę obiecać Ci że będę trzymać Cię za rękę Ty będziesz mi ją dawał a ja będę podawać Ci szluga chociaż wiem doskonale wiem że nie palisz.I nie  nie powiem Ci że będę myśleć o Tobie choć tak będę tęsknić jednocześnie

nacpanaaa dodano: 1 października 2013

ohh nie mogę,nie mogę powiedzieć Ci że Cię kocham obydwoje wiemy że to nieprawda.I nie nie mogę obiecać Ci że będę zawsze,będą dni kiedy nie będę chciała widzieć Cię w ogóle.I będę Ci ściemniać że jestem chora,że źle się dzisiaj czuję a Ty będziesz czekał,czekał wytrwale aż w końcu przyjdę po kilkunastym blancie ledwo słaniając się na nogach.Ty będziesz się martwił a ja jedyne czego ja będę chciała to się kochać i znowu się kochać.I nie nie mogę obiecać Ci że będę trzymać Cię za rękę Ty będziesz mi ją dawał a ja będę podawać Ci szluga chociaż wiem,doskonale wiem że nie palisz.I nie ,nie powiem Ci że będę myśleć o Tobie,choć tak będę tęsknić jednocześnie

jmgfg

nacpanaaa dodano: 1 października 2013

jmgfg

Chcę najebać się w środku tygodnia  mieć sylwestra w sierpniu  wychodzić na balety o 7 rano  a zajęcia mieć raz na jakiś czas. Wakacje zaczynać w styczniu  ferie w maju i mieć urodziny co miesiąc. I nie pierdol mi  że wszystko będzie wtedy nie tak. Między nami było nie tak i nie miałeś wtedy nic do powiedzenia.

niebanalnieproste dodano: 1 października 2013

Chcę najebać się w środku tygodnia, mieć sylwestra w sierpniu, wychodzić na balety o 7 rano, a zajęcia mieć raz na jakiś czas. Wakacje zaczynać w styczniu, ferie w maju i mieć urodziny co miesiąc. I nie pierdol mi, że wszystko będzie wtedy nie tak. Między nami było nie tak i nie miałeś wtedy nic do powiedzenia.

Napiszę długi list w którym opiszę wszystkie moje uczucia lęki niepewności i jak często czuję się Tobie niepotrzebna.potem go zemnę podrę rozszarpię a jego strzępki spalę. nigdy się nie dowiesz jak bardzo Cię potrzebuję pragnę i jak bardzo boli mnie Twoja obojętność.

niebanalnieproste dodano: 1 października 2013

Napiszę długi list,w którym opiszę wszystkie moje uczucia,lęki,niepewności i jak często czuję się Tobie niepotrzebna.potem go zemnę,podrę,rozszarpię,a jego strzępki spalę. nigdy się nie dowiesz,jak bardzo Cię potrzebuję,pragnę i jak bardzo boli mnie Twoja obojętność.

Wiem jak to jest  gdy chce się umrzeć. Jak boli uśmiech. Jak próbujesz się dopasować  a nie możesz. Jak ranisz się zewnętrznie  by zabić wnętrze.

niebanalnieproste dodano: 1 października 2013

Wiem jak to jest, gdy chce się umrzeć. Jak boli uśmiech. Jak próbujesz się dopasować, a nie możesz. Jak ranisz się zewnętrznie, by zabić wnętrze.

Moje źrenice  są zbyt rozszerzone  od nadmiaru kawy  oraz nadmiaru Ciebie w mojej podświadomości  abym mogła zasnąć.

niebanalnieproste dodano: 1 października 2013

Moje źrenice, są zbyt rozszerzone, od nadmiaru kawy, oraz nadmiaru Ciebie w mojej podświadomości, abym mogła zasnąć.

Czasem w naszym życiu przez przypadek pojawia się taki człowiek  do którego ma się pewność  że to będzie TEN  z którym chce się iść przez życie.

chora_na_zazdrosc dodano: 1 października 2013

Czasem w naszym życiu przez przypadek pojawia się taki człowiek, do którego ma się pewność, że to będzie TEN, z którym chce się iść przez życie.

Najboleśniejsza jest miłość bez wzajemności  miłość  której nikt nam nie oddaje  miłość  która jest  ale tak naprawdę jej nie ma. Takie uczucie dopływa tylko do połowy i dalej już nie może  nie da rady. Bo coś odpycha  coś nie chce  coś nie akceptuje  coś jest obojętne  coś postawiło granicę  której miłość nie może przekroczyć. Dociera do pewnego momentu i staje  nie zmierza dalej  nie dociera do serca drugiej osoby  po prostu zatrzymuje się i tkwi na samym środku niewidzialnej nici  znajdującej się pomiędzy dwojgiem różnorodnych serc. Przepycha się i buntuje  na siłę wchodzi tam  gdzie nie powinna  aż w końcu przestaje  odpuszcza i każdego dnia powoli umiera. Brakuje jej miejsca i możliwości rozrostu  dopełnienia drugiego serca  które powinno przyjąć tę dawkę. Właśnie dlatego tak bardzo to boli  uwiera gdzieś w środku i nie chce ruszyć się w żadną stronę. Ta miłość zostaje zupełnie sama  nietknięta  nienaruszona  niekochana.   yezoo

yezoo dodano: 1 października 2013

Najboleśniejsza jest miłość bez wzajemności, miłość, której nikt nam nie oddaje, miłość, która jest, ale tak naprawdę jej nie ma. Takie uczucie dopływa tylko do połowy i dalej już nie może, nie da rady. Bo coś odpycha, coś nie chce, coś nie akceptuje, coś jest obojętne, coś postawiło granicę, której miłość nie może przekroczyć. Dociera do pewnego momentu i staje, nie zmierza dalej, nie dociera do serca drugiej osoby, po prostu zatrzymuje się i tkwi na samym środku niewidzialnej nici, znajdującej się pomiędzy dwojgiem różnorodnych serc. Przepycha się i buntuje, na siłę wchodzi tam, gdzie nie powinna, aż w końcu przestaje, odpuszcza i każdego dnia powoli umiera. Brakuje jej miejsca i możliwości rozrostu, dopełnienia drugiego serca, które powinno przyjąć tę dawkę. Właśnie dlatego tak bardzo to boli, uwiera gdzieś w środku i nie chce ruszyć się w żadną stronę. Ta miłość zostaje zupełnie sama, nietknięta, nienaruszona, niekochana. [ yezoo ]

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć