 |
Dobrze, że nie piszę wszystkich swoich myśli, bo byś mnie znienawidził bardziej niż samego siebie.
|
|
 |
Zamknąłeś drzwi do drogi powrotnej.
|
|
 |
Kiedyś byliśmy jak papieros z tej samej paczki.
|
|
 |
A Ty to już nie te same ramiona, nie te same usta i nie to samo serce.
|
|
 |
Nie boisz się, że będziesz kiedyś żałował?
|
|
 |
Gdybyś chciał, to byś się odezwał; gdybyś tęsknił, to byś napisał; gdybyś kochał, to byś się starał. Proste prawda?
|
|
 |
Może nie wzięłam pod uwagę tego, że mogę nie być jedyną, może jest nas więcej, być może na jego ścianie wisi kilka zdjęć całkowicie innych kobiet, może wystarczyło zapytać, albo nie, wpaść do niego całkowicie niespodziewanie i odkryć całą prawdę, może wtedy by tak nie bolało, a przynajmniej nie ciągnęłoby się w nieskończoność. Na jego szyi poza moim oddechem było setki innych, drażniło mnie to, przeszkadzało i było cholernie nie na rękę, ale nie mogłam nic zrobić, on się nie zmieni, nie wycofa się i nie pozwoli mi odejść, może trzymam się jego zbyt mocno, ale inne rozwiązanie nie wchodzi w grę, nie umiem bez niego. / nieracjonalnie
|
|
 |
"Gapię się w gwiazdy na niebie, tak jakbym wiedziała że nie czekasz już."
|
|
 |
Odezwij się do mnie sam z siebie :(((
|
|
 |
"Zostań, potrzebuję Cię tu. To co w sobie mam tylko ciągnie mnie w dół. Zostań, poukładaj mi sny, jeden z nich na pewno to my. Zostań, potrzebuję Cię tu. To co w sobie mam, nie chcę się dzielić na pół. Zostań, poukładaj mi łzy, jedna z nich na pewno to Ty."
|
|
|
|