|
nie mówię ci 'żegnaj', bo wierzę, że wrócisz, choć sam jeszcze nie wiem do czego
|
|
|
gdybym wiedział, że tak trudno będzie puścić twoją dłoń, nie dotknąłbym jej
|
|
|
zwłaszcza, jeśli się z kimś było blisko, a już nigdy go się potem nie widziało, to chciałoby się go odnaleźć nawet w kimś obcym
|
|
|
Bo widzisz, dla zabawy nie pije się do takiego stanu, w którym ląduje się w toalecie. Wtedy pije się z konkretnego powodu, przez coś z czym nie dajemy rady. Właśnie wtedy pije się na smutno.
|
|
|
Nie wstydze sie swoich uczuć. Wstydze sie, że są silniejsze ode mnie.| k.f.y
|
|
|
to jest jakaś kpina, że widzę jedno twoje zdjęcie i wszystko mnie boli
|
|
|
O tyle lepiej mi bez Ciebie, kocie. O tyle nocy spokojnych jestem bogatsza i tyle łez, których nie musiałam wylewać.Lepiej mi. Tylko coś we mnie jest jakby lżejsze, takie puste. I krzyczy to "Wróć, kocie!Wróć!". I ani alkohol, ani nic innego tego uciszyć nie moze.Dziwne to wszystko teraz.Choć lepiej mi na prawde i puściej za razem. Cięzko czasem, lecz lżej przeważnie bez Ciebie. Kochałam Cię, kocie. Nie wracaj.|k.f.y
|
|
|
Jakie to było uczucie? Jak powiew wiatru. Uderzające z początku, zwiewało z Ciebie wszystko, co popadnie. I zostawalas taka naga i bezbronna. A on własnie był tym uczuciem ciepła po wietrze. Tym bezpiecznym, spokojnym ciepłem.|k.f.y
|
|
|
Postawiłem własne serce na ludzi, w zamian 'pieprz się' to wtedy już przestałem się łudzić. / black-inside
|
|
|
Pamiętam wszystkie swoje błędy poprzez pryzmat blizn. / black-inside
|
|
|
"Zmieniłem się? Może i tak. Może na gorsze, może na lepsze. Zależy, z której strony kto patrzy. Może zachowuję się poważniej, może dziecinniej. Tak i to prawda, że czas zmienia ludzi, ale to nie tylko czas. To także ludzie, z którymi przebywasz."
|
|
|
|