 |
sto blizn w stoczonych z sobą bitwach, i wybacz, moje życie to nie najlepszy przykład...
|
|
 |
znów ten stan, że nie wiem co mam robić, niby wszystko gra i niby o to chodzi
|
|
 |
cały czas ramie w ramie obiecuje nie kłamie, też podobnie jak Ty stawiam na zaufanie
|
|
 |
powyciągać wnioski na podstawie przeżyć, monolog wewnętrzny tak by na lepsze się zmienić, docenić pewne rzeczy i przejrzeć na oczy, nie popełniać błędów, się w kłopotach nie pogrążyć
|
|
 |
temperament mam, wiem czego chcę, i chyba nie potrafisz powiedzieć, że nie chciałbyś mnie mieć
|
|
 |
ja muszę odejść stąd, wiem muszę zniknąć, wziąć ze sobą całe to zło, agresję i przykrość, ja żegnam Cię dziś, biorąc na siebie wszystko, już dłużej nie będzie mnie blisko
|
|
 |
i nie wiesz skąd i kto jest temu winien, że Twój chłopak w każdą noc z moim myli Twoje imię
|
|
 |
jak mnie widzi świat to bez znaczenia, gdy bardziej niż opinii boję się sumienia i teraz gdy stoję z nim oko w oko wiem, nie ucieknę bo nie ma dokąd
|
|
 |
Brak granic, równowagi, wszędzie lateks i plastik, to pierdolone chamstwo naszej generacji.
|
|
 |
Ty masz to coś co mi daje tą siłę,
Ty masz to co pozwala zostawić w tyle,
cała resztę świata, wszystkie niepotrzebne rzeczy
|
|
 |
chcę zagłuszyć muzyką wyrzuty sumienia,wkurwiona na to wszystko chciałabym wiele pozmieniać,
ale prawda jest taka, czasu cofnąć się nie da,, dlaczego to wszystko musiało się tak pojebac?
wiem mam trudny charakter, żałuję tego czasem,
|
|
 |
Bóg ukrył piekło w samym środku jej serca,
|
|
|
|