 |
potem wszystko pękło jak mydlana bańka. Zostały wspomnienia i niedokończona bajka...
|
|
 |
Nieraz miałam jazdę chciałam zamknąć swe powieki nie czuć już nic ubogi sen popatrz na wieki, albo wziąć garść tabletek popić wódką jak najszybciej nie martwić się o nic wyleczyć na sercu bliznę..
|
|
 |
wiem że życzysz mi klęski,modlisz się,klęczysz,liczysz na moje błędy .
|
|
 |
Uczucia do bliskich wzrastają wraz ze strachem.
Sama myśl mnie dobija, że kiedyś ich wszystkich stracę.
|
|
 |
Ty mnie przytulisz, bo nie chcesz mojej krzywdy, ale tak jak On to mnie nie przytulisz nigdy
Nic już nie mów, sam wiem co jest dla mnie dobre
Bez Niego nie oddycham, bez Niego dni są nieprzytomne
Sama wiem jak mam iść, sam swoją drogę wybiorę,
Gówno mnie obchodzi czy pójdę prawidłowym torem
|
|
 |
Wiem, że czas leczy rany ten czas wszystko złamał
Oszukam czas nie znajdę innego rozwiązania
Pójdę gdzieś tam i nikt się tym nie przejmie
Nie chcę tak, ale to jest silniejsze ode mnie
|
|
 |
Jak zebrać myśli z pustką poradzić sobie ?
Jak odnaleźć siebie, gdy sam zostałem w Tobie ?
|
|
 |
Że życie w szczęściu do końca jest nam pisane
Że nikt tego nie zepsuje, na drodze nie stanie
Że miłość nasza jest mocniejsza niż fundament
Dziś mogę to powiedzieć byłem w błędzie, Kochanie
|
|
 |
Niczego nie będzie, wiesz co najbardziej boli?
Kochałem wierząc, że to się nigdy nie spierdoli
|
|
 |
Gdy zamykam oczy i otacza mnie sen,
Czuje, że mogę wszystko, że mogę mieć co chcę.
Teraz wiem, że do szczęścia chcę niewiele,
Chociaż to nieosiągalne nadal wierze!
|
|
 |
Powiedz mi szczerze czy było warto? I tak dobrze wiem, że prawda nie przejdzie Ci przez gardło. /wezniepierdol
|
|
 |
Z każdym kolejnym dniem dociera do mnie więcej
wbijam w to szczęście co ma być to będzie
|
|
|
|