 |
|
Czasem życie bywa strasznie, okropnie ironiczne. Podsuwa nam pod nos, to, czego pragniemy, a jednocześnie nie pozwala tego wziąć.
|
|
 |
|
A co jeśli, nie potrafię być lepsza ?
|
|
 |
|
Chciałabym faceta, który widząc mnie pijaną zaniósłby mnie na rękach do domu, zamiast robić awantury o to, jak mogłam się tak spić. I wreszcie chciałabym faceta, któremu nie przeszkadzałaby moja cholerna nieśmiałość i ciągle zmiany humorów.
|
|
 |
|
Siedziała w klasie podparta ręką, co chwila uderzała rytmicznie długopisem w ławkę, wystukując jakąś melodyjkę. Nie zwracała już uwagi na lekcję, ani na znajomych, ktorzy co chwila o coś ją prosili. Całe 45 minut wpatrywała się w jeden punkt, a na przerwie przyklejała sobie uśmiech do twarzy, bo przecież... trzeba grać .
|
|
 |
|
Moja własna matka uważała mnie za nienormalną. Wiesz kiedy? 1. Gdy skakałam po pokoju z radości krzycząc na cały głos i śmiejąc się do monitora. 2. Płacząc i krzycząc z rozpaczy, oczywiście do monitora.
|
|
 |
|
jestem chamska, generalnie brak mi dobrych manier.
|
|
 |
|
Krok po kroku, serce przy sercu, lewa, prawa, lewa, wszyscy giniemy jak zabawkowe żołnierzyki
|
|
 |
|
Ale obiecaj mi tylko, że pomyślisz o mnie za każdym razem kiedy zobaczysz gwiazdę na niebie
Bo ja...Jestem rakietą kosmiczną, a twoje serce jest księżycem I zmierzam dokładnie do ciebie, dokładnie do ciebie
250 tysięcy mil na czystym czerwcowym niebie
jestem zagubiony Bez ciebie, Bez ciebie, Bez ciebie
|
|
 |
|
nie ma powodu dla którego miałabym pozwolić Ci wyjść i żyć spokojni
|
|
 |
|
Nikt mnie nie zna, jestem zimna, chodzę własnymi drogami..
|
|
|
|