 |
jebany drogowskaz zatrzymał się z nami, ileś lat temu, gdzieś pośród szpitali, to tyle lat, czemu to wszystko się pali? masz tyle lat ile masz blizn pośród słabych
|
|
 |
chcę tańczyć z nią dalej i w chwale kroczyć, za bramę wystąpić i pierdolić wszystko
|
|
 |
widzisz krople, ja widzę krople, mamy te same oczy, troskę, ja widzę nonsens i nienawidzę nocy
|
|
 |
kiedy nie mogę ustać się do łóżka kładę, ty już nie przeklinasz, ja nie przestanę
|
|
 |
to takie nasze, nasze, kiedy widze twoje usta mówisz prawdę, kłamiesz
|
|
 |
nie białe jordany, a białe conversy, klasyfikacja człowieka, na pewno, świat pojebany, spróbuj zaprzeczyć, 2k16 już czeka na eksport
|
|
 |
mam trofeum piękne jak jej niebieskie tęczówki, jak jej te białe tenisówki trofea są złote, bo mamy na kogo się wkurwić
|
|
 |
napisz co czujesz to humor poprawia, więc szlifuję ten temat, bo odkąd pamiętam to ktoś mnie zostawia
|
|
 |
miała nogę na nodze, moich fantazji wodze, nie wiedziałem już czy po równowagę czy po pamięciówę tam chodzę
|
|
 |
przypierdolę tak, że zobaczysz gwiazdy. spadam w górę. jest tylko jedno miejsce dla mnie, pieprzyć drugie.
|
|
 |
potrafię to sprawić, że maluje przepiękny uśmiech się na twojej twarzy
|
|
 |
nie wiem czy jesteś gotowa, ktoś chyba cię zranił kiedyś i teraz się boisz otworzyć i chyba się boisz uwierzyć
|
|
|
|