głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika foufemme

Wiesz  jaka była moja pierwsza myśl  gdy po raz pierwszy Cię zobaczyłam?  Boże  jaki On ma cudowny uśmiech    kiwiki

kiwiki dodano: 19 listopada 2011

Wiesz, jaka była moja pierwsza myśl, gdy po raz pierwszy Cię zobaczyłam? "Boże, jaki On ma cudowny uśmiech" | kiwiki

A najbardziej boli Mnie świadomość  że zakochałbys się we Mnie bez pamięci gdyby nie ta odległość.  ...    tejwezogarnij

kiwiki dodano: 19 listopada 2011

A najbardziej boli Mnie świadomość, że zakochałbys się we Mnie bez pamięci gdyby nie ta odległość. [...] | tejwezogarnij

Brakuje Ci tylko jednej osoby. A wydaję się jakby nikogo nie było.   karolayyna

kiwiki dodano: 19 listopada 2011

Brakuje Ci tylko jednej osoby. A wydaję się jakby nikogo nie było. | karolayyna

  22   http:  chillout slut.blogspot.com  :

ms.inlove dodano: 19 listopada 2011

  21  http:  chillout slut.blogspot.com  :

ms.inlove dodano: 18 listopada 2011

[ 21 ]http://chillout-slut.blogspot.com/ : )

Bezceremonialnie mija nas życie   kiwiki

kiwiki dodano: 18 listopada 2011

Bezceremonialnie mija nas życie | kiwiki

Już nic z tego nie rozumiałam. Jednego dnia skoczyłby za mną w ogień  drugiego dnia to on go rozpalał.   karolayyna

kiwiki dodano: 18 listopada 2011

Już nic z tego nie rozumiałam. Jednego dnia skoczyłby za mną w ogień, drugiego dnia to on go rozpalał. | karolayyna

nienawidzę  kiedy mierzysz mnie wzrokiem delikatnie przygryzając wargę. kiedy moje usta krzyczą o dotyk Twoich. a ja mam obowiązek przytrzymywać je zębami bo niestety nie mam w pobliżu sznurówek  a tych od trampek niezwykle mi szkoda.

abstracion dodano: 18 listopada 2011

nienawidzę, kiedy mierzysz mnie wzrokiem delikatnie przygryzając wargę. kiedy moje usta krzyczą o dotyk Twoich. a ja mam obowiązek przytrzymywać je zębami bo niestety nie mam w pobliżu sznurówek, a tych od trampek niezwykle mi szkoda.

A ty kim? Kim dla mnie mógłbyś być? Może czymś w dotyku miłym tak jak plusz?   hey   a ty?

kiwiki dodano: 17 listopada 2011

A ty kim? Kim dla mnie mógłbyś być? Może czymś w dotyku miłym tak jak plusz? | hey - a ty?

jeszcze będzie przepięknie  jeszcze będzie normalnie..   nie wiem czyje

kiwiki dodano: 17 listopada 2011

jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie.. | nie wiem czyje

http:  www.formspring.me abstrakcyjnie

abstracion dodano: 17 listopada 2011

cała zakrwawiona  podbiegła do niego.   nie  nie  nie.   zaczęła krzyczeć  szczypiąc się na wszystkie możliwe sposoby.   jesteś i będziesz. tak  tak  tak.   wypowiadała pomiędzy próbami na złapanie oddechu. ręce. pokaleczone od szkła ręce. rozbijanie filiżanek z których wspólnie pijali czekoladę wymieniając się najsłodszymi pocałunkami świata. jego puste  tępe spojrzenie  utwierdzające ją w fakcie  że o dziś musi radzić sobie sama. jak dziecko oddanie do domu dziecka. jak szczeniak  oddany do schroniska.   bądź. nie rób mi tego.   błagała osuwając się z niemocy na nogach.   byłem. przepraszam  że byłem.   wypowiedział  napięcie odwracając się w drugą stronę. wiedząc  że gorszą krzywdę zrobił jej swoją obecnością niż tym  gdyby nigdy się nie pojawił. pozostawiona sama sobie z zakrwawioną koszulka  zaczęła strzepywać opiłki porcelany  które ówcześnie starała się wgniesć w swoją klatkę piersiową z nadzieją  że uda jej się dotrzeć do serca  uciszając jego krzyk. nieskutecznie.

abstracion dodano: 17 listopada 2011

cała zakrwawiona, podbiegła do niego. - nie, nie, nie. - zaczęła krzyczeć, szczypiąc się na wszystkie możliwe sposoby. - jesteś i będziesz. tak, tak, tak. - wypowiadała pomiędzy próbami na złapanie oddechu. ręce. pokaleczone od szkła ręce. rozbijanie filiżanek z których wspólnie pijali czekoladę wymieniając się najsłodszymi pocałunkami świata. jego puste, tępe spojrzenie, utwierdzające ją w fakcie, że o dziś musi radzić sobie sama. jak dziecko oddanie do domu dziecka. jak szczeniak, oddany do schroniska. - bądź. nie rób mi tego. - błagała osuwając się z niemocy na nogach. - byłem. przepraszam, że byłem. - wypowiedział, napięcie odwracając się w drugą stronę. wiedząc, że gorszą krzywdę zrobił jej swoją obecnością niż tym, gdyby nigdy się nie pojawił. pozostawiona sama sobie z zakrwawioną koszulka, zaczęła strzepywać opiłki porcelany, które ówcześnie starała się wgniesć w swoją klatkę piersiową z nadzieją, że uda jej się dotrzeć do serca, uciszając jego krzyk. nieskutecznie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć