 |
przechodzisz przez sześć stopni rozstania: pierwszy: myślisz, że najgorsze to złamane serce. co Cię zabije jest drugim etapem, a trzeci, to gdy Twój świat łamie się w pół. i czwarty: pomyślisz, że już Ci lepiej. piąty: zobaczysz ją z kimś innym. i szósty, gdy przyznasz, że może trochę spieprzyłeś. /The Script
|
|
 |
pijesz, palisz, patrzysz, jak przeszłość idzie z dymem. udajesz uśmiech, tak, kłamiesz i mówisz: 'mam się lepiej niż kiedykolwiek' i że twoje życie jest w porządku. cóż, nie jest. robisz to wszystko z desperacji. przechodzisz przez sześć stopni rozstania. /The Script
|
|
 |
przeczytałeś książki, obejrzałeś programy. jaki jest najlepszy sposób - nikt nie wie. medytacja, hipnoza.. wszystko by oderwać myśli, ale to nie działa. robisz to wszystko z desperacji. przechodzisz przez sześć stopni rozstania. /The Script
|
|
 |
muzyka śnieżnych pól i krótkich dni, różowych nocy, ciepłych ust i wietrznych chwil. /Bisz
|
|
 |
tyle razy myślałem że to koniec, wiesz? zacieram dłonie, pada śnieg, zaciskam dłonie w pięść. ta iskra płonie gdzieś - jeszcze trzeba iść. wiem, że ten na drzewach śnieg jest tak samo zimny jak ten we mnie /Pezet
|
|
 |
jeśli chodzi o wrogów, to jest jeden największy: czort, z którym nie pomoże wygrać siła mięśni. nie pomogą pięści, ból wykrzywia usta, codziennie mu patrzę w pysk w odbiciu lustra. /Słoń
|
|
 |
z moich fundamentów wiary pozostała garść trocin. /Słoń
|
|
 |
I patrząc na ciebie przypomniałam sobie, jak bardzo kiedyś potrafiłam kochać. Jak wspaniale się wtedy czułam i jak miłość była dla mnie wszystkim. / jachcenajamaice.
|
|
 |
no to sylwestra chyba spędzam z Polsatem -.-'
|
|
 |
a gdy odejdziesz na ścianie powiesze nasze zdjęcia. te, których nigdy nie będziemy mieli. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
kłopoty do niczego nie przydadzą się nam. /donGURALesko
|
|
|
|