 |
- mamo ja chcę psa.- masz rodzeństwo.
|
|
 |
zrób makijaż, załóż szpilki, rozpuść włosy, ociekaj zajebistością i przejdź obok niego. niech skurwysyn poczuje co stracił .
|
|
 |
Wracałam do domu, padał deszcz, byłam dosłownie cała mokra, nagle zobaczyłam Ciebie i tą Twoją ekipę, nie lubiłam koło was przechodzić od czasu naszego rozstania, ale musiałam. Zaczęliście mi dogadywać, wołać za mną i odezwałeś się Ty i krzyknąłeś 'ściągaj te mokre ciuchy, suko' i zacząłeś się bezczelnie śmiać. Wkurwiłam się i krzyknęłam 'tylko na tyle Cię stać skurwysynu?! jeszcze tydzień temu mówiłeś, że kochasz! z resztą idź się pierdolić z tym twoim plastikiem, bo żywej zadowolić nie umiesz'. Twoi kumple zaczęli się z Ciebie śmiać, a ja odeszłam z pełną satysfakcją, że zostałeś sam... no dobra, plastik Ci został.
|
|
 |
I nawet jeśli będzie mi cholernie źle na pytanie ''co u Ciebie?'' odpowiem, że radzę sobie świetnie&
|
|
 |
- Kocha mnie.
- Skąd ta pewność?
- Potrafi wyczuć mój smutek przez telefon.
|
|
 |
- Przecież nie mogę tak po prostu iść do niego i powiedzieć mu, że go kocham
- Dlaczego?
- bo wyjdę na idiotkę i głupią
- Ty już jesteś głupia, bo się w nim zakochałaś . !
|
|
 |
Czasem możemy sobie nie radzić. Życie coraz bardziej nam się psuje. Herbata wychodzi za słona, a zupa za słodka. Do talerza lejemy herbatę, a z filiżanki jemy obiad. I dzieje się to tylko dlatego, że potrafimy kochać i nie umiemy zapomnieć. e
|
|
 |
To co było nie wróci.! Stracony czas& Żałujesz?! Nie Musisz.!
|
|
 |
..Bo istnieją ludzie którzy zawsze mówią,, Nie uda Ci się'' wtedy stań , odwróć się i powiedz ,,No to patrz''!
|
|
 |
Siedząc w łazience płacząc myślałam... :
"Kocham go i obiecałam że sie nie potne"
Krzyknęłam 'Przepraszam' dłużej juz nie
potrafię.Żałuje.
|
|
 |
Niby Go nienawidzisz, a jednak coś ciebie do Niego ciągnie...
|
|
 |
I patrzyła jak odchodzi, przecież sama tego chciała.
|
|
|
|