 |
Tęsknota boli . Zamykam w nocy powieki , czując jakby ból oplatał moje źrenice to świadomość , która mówi , że znów przyśni mi się jego twarz , znów będzie stał przede mną , wpatrzony we mnie jak w jedyną kobietę w jego świecie . Będzie splatał perfekcyjnie nasze palce , jakby łączył ostatni puzzel ulubionej układanki .Będzie szeptał mi do ucha , jak bardzo jestem ważna jak bardzo mu zależy będzie każdym gestem podkreślał wyjątkowość tej chwili . Będę błądziła spojrzeniem w jego źrenicach zagubiona całkiem jak mała dziewczynka tylko po ty by za chwilę mnie przytulił dając tym samym bezpieczeństwo .Będę uśmiechała się do niego powodując że w moich policzkach pojawią się te dołeczki , które pokryje za chwile zaczerwienienie . Będzie gładził moje policzki by za chwilę namiętnie pocałować. Świadomość zabrania mi spać bo kiedy obudzę się ,nie będzie ani jego twarzy przed moimi oczami , ani smaku jego ust na moich wargach jednak zasypiam ,bo chociaż wtedy mogę go zobaczyć
|
|
 |
to jest coś w stylu jesteś chujem, ale wróć.
|
|
 |
życie to nie bajka , tylko pierdolona walka .
|
|
 |
często rozgłaszam w pokoju muzykę ..aby zagłuszyć mój płacz . / fuckthelove
|
|
 |
należę do osób, które całkowicie pogubiły się w swoich uczuciach.
|
|
 |
a teraz grzecznie, kulturalnie i z klasą wypierdalaj.
|
|
 |
zamknąć oczy... zniknąć w nocy .
|
|
 |
Najgorzej jest w momentach , w których siedzisz i jesz tonami czekoladę , wypalasz miliony papierosów i trzymasz w dłoni telefon z nadzieją , na jakikolwiek odzew od kogokolwiek. To się nazywa samotnośc , której nie jesteś w stanie przezwyciężyć. Włączasz tą samą piosenkę , po raz setny i nie widzisz sensu w kilku następnych godzinach. Siadasz na zimnej , marmurowej podłodze , wkładasz słuchawki do uszu , zapalasz papierosa i bierzesz telefon do ręki , zaczynasz czytać wiadomości od niego. Z każdym nowo otwrtym sms'em , wraca coraz więcej wspomnień. Przez długo godziny czytasz jego kłamstwa. Łzy napływają Ci do oczu , z coraz większą częstotliwoscią. Jesteś zbyt słaba aby usunąc wspomnienia , którymi dławiłaś się co dnia. Żyłaś przeszłością , żyłaś nim. Pomimo tego , że kłamał , mimo tego , że Cię zostawił.
|
|
 |
wszystko się perfekcyjnie jebie .
|
|
 |
spojrzała smutno w jego stronę . uśmiechnęła się . to w końcu ona pozwoliła mu odejść . kochała go tak mocno, że była nawet skłonna pozbawić cię sensu życia. wiedziała, że z tamtą drugą będzie szczęśliwszy . wiedziała też, że bez niego będzie jej ciężką . nikt nie rozumiał jej decyzji . ale ona i tak wiedziała, że postąpiła właściwie. wiedziała też , że pewnie nieraz spotka go z nią . lecz gdy zobaczy jego uśmiech znów będzie szczęśliwa .♥
|
|
|
|