 |
Byłoby z nich dobre małżeństwo, bo on bogaty, a ona ładna.
|
|
 |
Jestem na tyle próżny, że chcę, by kochano mnie, a nie moje pieniądze.
|
|
 |
Wstyd i zgrzytanie zebów. Wstyd i lzy. Wstyd i wstyd.
|
|
 |
Jej wlosy pachnialy deszczem, byla piekna.
|
|
 |
Dlaczego życie nigdy nie jest proste? Bo tak nie byłoby zabawne, prawda?
|
|
 |
Zacznij uciekać, a będziesz uciekać zawsze.
|
|
 |
Był krzywy człowieczek i szedł krzywą dróżką.
Znalazł krzywy grosik za krzywą obórką.
Złapał krzywą myszkę i nosił ją w worku,
I wszyscy mieszkali razem w krzywym dworku.
|
|
 |
Zerwana nić jak cienki włos,
Zwierciadło pęka w odłamków stos,
"Klątwa nade mną", krzyczy w głos
Pani z Chalott.
|
|
 |
Kocham Cię - powiedział do Alicji Jumbo,
Nie wierzę - powiedziała Alicja do Jumbo.
Ty nie kochasz mnie tak jak mówisz bo,
Chcesz jechać do Ameryki i zostawić mnie w zoo.
|
|
 |
Dziwne, jak często namiętność oznacza po prostu łaskotki.
|
|
 |
Śmierć czyha na nas w pełni życia.
Sześć malutkich Murzyniątek
Na miód słodki miało chęć,
Jedno z nich ukłuła pszczółka –
I zostało tylko pięć.
Pięć malutkich Murzyniątek
Adwokackiej chce kariery.
Jedno się odziało w togę –
I zostały tylko cztery.
Cztery małe Murzyniątka
Brzegiem morza sobie szły,
Jedno połknął śledź czerwony -
I zostały tylko trzy.
Trzy malutkie Murzyniątka
Poszły w las pewnego dnia;
Jedno poturbował niedźwiedź –
I zostały tylko dwa.
Dwu malutkim Murzyniątkom
W słońcu minki coraz rzedną... Jedno zmarło z porażenia – I zostało tylko je
|
|
 |
Twarz jej zakryjcie. W oczach mi się mąci. Młodo umarła.
|
|
|
|