 |
I to wcale nie jest tak, że się poddałam. Po prostu teraz wiem dokładnie o co chcę walczyć.
|
|
 |
I coraz rzadziej o Tobie myślę, i coraz mniej to wszystko ma dla mnie jakiekolwiek znaczenie i chyba już mi nie zależy.
|
|
 |
Tak jakby wszystko się zmieniło:)
|
|
 |
W każdej sekundzie moją głowę wypełnia On :)
|
|
 |
Zdecydowanie za wiele o Tobie myślę. Zbyt często i zbyt intensywnie. Wychodzę z domu z kubkiem herbaty w dłoni, ubieram sukienkę tył do przodu, maluję usta tuszem do rzęs, nie potrafię skupić się na normalnym funkcjonowaniu. Powinieneś czuć się winny. Powodujesz paraliż moich szarych komórek./ shinella
|
|
 |
Jak co weekend szwędała się z ekipą po jego wsi, akurat w tamten weekend nie było go, poszedł na urodziny do koleżki.. Miała nadzieje, że go zobaczy, że wyjdzie, choć na chwilę. Tak bardzo chciała powiedzieć mu tyle słów, wytłumczyć ile dla niej znaczy, a znaczył więcej, niż ktokolwiek mógł sobie to wyobrazić.. Ciężko znów było widzieć go idącego, prawie że toczącego się ulicą.. 'znów się naćpał'. A tak niedawno myślała, że naprawdę się zmieni, że chce tej poprawy.. Ale to i tak niczego nie zmieniało, ponieważ kochała go jak nikogo innego, a najgorsze było w tym wszystkim to, że on o tym nie wiedział.. Kiedy już zdawała się na odwagę, by mu wszystko wyznać, jego nie było lub odstawiał jakieś szopki.. Trudno, znów była zmuszona do czekania i nie pozostawało nic, jak tylko mieć nadzieje na to, że w końcu się dowie o jej uczuciach i marzeniach związanych tylko i wyłącznie z nim./ shinella
|
|
 |
na początku był ból. ogromny, niewyobrażalny ból. łzy, popękane serce i mnóstwo smutnych piosenek, królujących na mojej liście najczęściej odtwarzanych. później złość. złość na niego, na to jak się zachował i że wszystko zniszczył. odizolowanie się od świata i wymazywanie z pamięci wszystkiego, co dotyczyło i przypominało jego. teraz? akceptacja. poddanie się. i tylko walczę z szybkością bicia mojego serca, gdy staje się dostępny. i tylko walczę ze wspomnieniami, których jest za dużo./ shinella
|
|
 |
I ch*j – pomyślałam. Bo myślę raczej zwięźle.
|
|
 |
Dziękuję, nie potrzebuje drugiej połówki. Urodziłam się w całości.
|
|
 |
Wczoraj było do dupy. Dziś było do dupy. I jutro najprawdopodobniej też będzie do dupy. Czyżby jednak długo oczekiwana stabilizacja.
|
|
 |
Trzeba się nauczyć zapominać o cudzych obietnicach. — Henning Mankell
|
|
 |
"Jeśli naprawdę ci na kimś zależy, pozostawisz mu swobodę działania, choćby to działanie było nie po twojej myśli. Jeśli naprawdę kogoś kochasz, pozwolisz, by złamał Ci serce."
|
|
|
|