głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika forget_me

spierdalaj mi z tym teksty callrecording dodał komentarz: spierdalaj mi z tym do wpisu 3 września 2012
będąc obok niego  zapominałam o wszystkim  sprawiał  że każdy problem wydawał się błahy. liczył się tylko on  ja. Tylko my i nasza miłość  o której nie wolno było mówić na głos.   cr.

callrecording dodano: 3 września 2012

będąc obok niego, zapominałam o wszystkim, sprawiał, że każdy problem wydawał się błahy. liczył się tylko on, ja. Tylko my i nasza miłość, o której nie wolno było mówić na głos. / cr.

przestrzeń między jego ramionami była doskonała nie tylko ze względu na bezpieczeństwo które mogłam poczuć wtulając się tam. najpiękniejszą rzeczą jakiej mogłam doświadczyć będąc w tamtym miejscu to dźwięk  którym karmił mnie nieświadomie. ciche bicie jego serca.   cr

callrecording dodano: 3 września 2012

przestrzeń między jego ramionami była doskonała nie tylko ze względu na bezpieczeństwo które mogłam poczuć wtulając się tam. najpiękniejszą rzeczą jakiej mogłam doświadczyć będąc w tamtym miejscu to dźwięk, którym karmił mnie nieświadomie. ciche bicie jego serca. / cr

wspomnienia? są jak kamyki  na dnie oceanu. nikt nie jest w stanie ich nam zabrać  i tylko my wiemy w której części Nas  tak na prawdę się znajdują.   veriolla

digidigidammm dodano: 1 września 2012

wspomnienia? są jak kamyki, na dnie oceanu. nikt nie jest w stanie ich nam zabrać, i tylko my wiemy w której części Nas, tak na prawdę się znajdują. / veriolla

Źle czy dobrze  okaże się później. Ale trzeba działać  śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi  malutka  żałuje się wyłącznie bezczynności  niezdecydowania  wahania. Czynów i decyzji  choć niekiedy przynoszą smutek i żal  nie żałuje się. Sapkowski

kingusisia dodano: 31 sierpnia 2012

Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się./Sapkowski

CZĘŚĆ III . Słowa nie opiszą tego  co do Ciebie czuję. Wiem  że jesteś jedyną. Głos jest sparaliżowany  drżące dłonie dotykają skóry. Mój umysł jest dzięki Tobie bezchmurny. Zupełnie jak niebo nad nami  każdej spędzonej z Tobą nocy. Kocham. Łzy spływają jej po twarzy. Nie może uwierzyć  że tyle dla niego znaczyła. Wbija paznokcie w skórę  a z rozcięcia wypływa krew. Nie jest wstanie wstać o własnych siłach. Czuje na sobie jego dotyk  jego oddech. Zasypia błogo w jego niewidzialnych ramionach.   fb

patinson dodano: 25 sierpnia 2012

CZĘŚĆ III . Słowa nie opiszą tego, co do Ciebie czuję. Wiem, że jesteś jedyną. Głos jest sparaliżowany, drżące dłonie dotykają skóry. Mój umysł jest dzięki Tobie bezchmurny. Zupełnie jak niebo nad nami, każdej spędzonej z Tobą nocy. Kocham. Łzy spływają jej po twarzy. Nie może uwierzyć, że tyle dla niego znaczyła. Wbija paznokcie w skórę, a z rozcięcia wypływa krew. Nie jest wstanie wstać o własnych siłach. Czuje na sobie jego dotyk, jego oddech. Zasypia błogo w jego niewidzialnych ramionach. / fb

CZĘŚĆ II .   On nie żyje. te słowa uderzyły w nią niczym grom z jasnego nieba. Upuściła telefon na podłogę i zalała się łzami. Wsiadła w samochód i pojechała TAM. W tamto miejsce  gdzie się poznali. Przeszła tamtą plażą i doszła do tamtego miejsca. Drżącymi dłońmi zaczęła grzebać w ziemi. Twarz miała brudną od piachu pomieszanego ze słonymi łzami. W końcu wyjęła listy. Jej brzmiał: Zawsze będę cię kochać i nie zapomnę chwil spędzonych z Tobą. Stałeś się moim życiem  moim głosem  moim powodem do życia. Moja miłość i serce oddychały dla każdego momentu spędzonego z Tobą. Nauczyłeś mnie kochać i sprawiłeś  że każdy smutek odchodził w zapomniane. Kocham Cię.   Jego list wywołał u ciebie płacz: Uwielbiam Twój zapach. I nie chodzi mi o perfumy. O Twój prywatny zapach. Mieszanina słodkiej woni perfum  ulubionego szamponu do włosów i Ciebie. Kocham Twoje oczy patrzące na mnie z czułością. Widziałem w nich swoje odbicie. Uwielbiam sprzeczać się z Tobą o to  kto kocha bardziej.

patinson dodano: 25 sierpnia 2012

CZĘŚĆ II . - On nie żyje.-te słowa uderzyły w nią niczym grom z jasnego nieba. Upuściła telefon na podłogę i zalała się łzami. Wsiadła w samochód i pojechała TAM. W tamto miejsce, gdzie się poznali. Przeszła tamtą plażą i doszła do tamtego miejsca. Drżącymi dłońmi zaczęła grzebać w ziemi. Twarz miała brudną od piachu pomieszanego ze słonymi łzami. W końcu wyjęła listy. Jej brzmiał: Zawsze będę cię kochać i nie zapomnę chwil spędzonych z Tobą. Stałeś się moim życiem, moim głosem, moim powodem do życia. Moja miłość i serce oddychały dla każdego momentu spędzonego z Tobą. Nauczyłeś mnie kochać i sprawiłeś, że każdy smutek odchodził w zapomniane. Kocham Cię. Jego list wywołał u ciebie płacz: Uwielbiam Twój zapach. I nie chodzi mi o perfumy. O Twój prywatny zapach. Mieszanina słodkiej woni perfum, ulubionego szamponu do włosów i Ciebie. Kocham Twoje oczy patrzące na mnie z czułością. Widziałem w nich swoje odbicie. Uwielbiam sprzeczać się z Tobą o to, kto kocha bardziej.

CZĘŚĆ I . Przypadek sprawił  że go poznała. Brunet  czekoladowe figlarne spojrzenie  smukłe ciało i długie palce jak u pianisty. Zachód słońca  szum fal i oni. Zakochani bez pamięci i pewni wspólnej przyszłości. Spędzali ze sobą każdą wspólną chwilę. Nie widziała świata poza nim. Ostatniego dnia wakacji złożyli przysięgę  że nic nie zniszczy ich uczucia. On wpadł na pomysł  żeby oboje napisali do siebie listy  które przeczytają  kiedy przyjadą tutaj następnym razem. Ona nie wiedziała co było w jego liście  a On nie wiedział nic o jej. Potem zostały im tylko smsy  codzienne rozmowy na skype. Wytrwali tak rok. W dzień ich rocznicy chciała zadzwonić do Niego  ale nie odbierał. Cały dzień próby skontaktowania się i nic. Jego koledzy też nie odbierali. Zmartwiło ją to. Usiadła na kanapie  objęła rękoma nogi i czekała. Nagle zadzwonił telefon. Spojrzała na wyświetlacz  dzwonił Jego kumpel. Odebrała i usłyszała bełkotanie pomieszane z płaczem.

patinson dodano: 25 sierpnia 2012

CZĘŚĆ I . Przypadek sprawił, że go poznała. Brunet, czekoladowe figlarne spojrzenie, smukłe ciało i długie palce jak u pianisty. Zachód słońca, szum fal i oni. Zakochani bez pamięci i pewni wspólnej przyszłości. Spędzali ze sobą każdą wspólną chwilę. Nie widziała świata poza nim. Ostatniego dnia wakacji złożyli przysięgę, że nic nie zniszczy ich uczucia. On wpadł na pomysł, żeby oboje napisali do siebie listy, które przeczytają, kiedy przyjadą tutaj następnym razem. Ona nie wiedziała co było w jego liście, a On nie wiedział nic o jej. Potem zostały im tylko smsy, codzienne rozmowy na skype. Wytrwali tak rok. W dzień ich rocznicy chciała zadzwonić do Niego, ale nie odbierał. Cały dzień próby skontaktowania się i nic. Jego koledzy też nie odbierali. Zmartwiło ją to. Usiadła na kanapie, objęła rękoma nogi i czekała. Nagle zadzwonił telefon. Spojrzała na wyświetlacz; dzwonił Jego kumpel. Odebrała i usłyszała bełkotanie pomieszane z płaczem.

'Wszyscy mężczyźni są tacy sami  mają tylko różne twarze  żeby można było ich rozpoznać.'

digidigidammm dodano: 8 sierpnia 2012

'Wszyscy mężczyźni są tacy sami, mają tylko różne twarze, żeby można było ich rozpoznać.'

'Nie trzeba być łatwą i mieć wielu facetów  żeby zostać szmatą. Wystarczy jeden kłamliwy skurwysyn bez godności  któremu byłaś wierna.'

digidigidammm dodano: 8 sierpnia 2012

'Nie trzeba być łatwą i mieć wielu facetów, żeby zostać szmatą. Wystarczy jeden kłamliwy skurwysyn bez godności, któremu byłaś wierna.'

Nie chcę wyobrażać sobie jakby to było bez Ciebie. Bez Twoich porannych i wieczornych wiadomości  bez pocałunków  bez tej świadomości że jesteś mój i tylko mój i to właśnie mnie wybrałeś spośród tylu innych lasek. Mimowolnie łzy pojawiają się pod powiekami  gdy się od siebie oddalamy  gdy znowu jestem zazdrosna i boję się utraty tego co w życiu mam najcenniejsze

kingusisia dodano: 7 sierpnia 2012

Nie chcę wyobrażać sobie jakby to było bez Ciebie. Bez Twoich porannych i wieczornych wiadomości, bez pocałunków, bez tej świadomości,że jesteś mój i tylko mój i to właśnie mnie wybrałeś spośród tylu innych lasek. Mimowolnie łzy pojawiają się pod powiekami, gdy się od siebie oddalamy, gdy znowu jestem zazdrosna i boję się utraty tego co w życiu mam najcenniejsze
Autor cytatu: obczajtozioom

raczej przesada  ale i tak dziękuję. :   teksty smacker_ dodał komentarz: raczej przesada, ale i tak dziękuję. : ) do wpisu 23 lipca 2012
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć