 |
Tu litość nie jest modna, litość to zbrodnia
|
|
 |
wszystko skończone jest między nami,
nie wymuszaj miłości, nie szantażuj łzami,
zapomnij o mnie, niema mnie od teraz,
to rzeczywistość ten przymus wywiera,
wykasuj mój telefon to proste jest widzisz?
wczoraj mnie kochałeś. dziś mnie znienawidzisz
|
|
 |
Daj mi spokój, zostaw, puść mnie,
Nie potrafię odpowiadać uśmiechem na uśmiech,
Wiem ta melodia zabija serca,
zobaczysz zapomnisz, czas to morderca
|
|
 |
Nie żyć, nie myśleć, nie być, nie istnieć.
Na chwilę się zgubić.
A kiedy będzie po wszystkim wtedy wrócić.
|
|
 |
Będę pisał o miłości jak będę zakochany.
Będę pisał o wierności jak nie będę zdradzany.
Będę rzucał kurwami dopóki mnie to wkurwia.
|
|
 |
Wszystko ma swoje początki,
Musisz wierzyć w siebie, a nie tylko wątpić.
|
|
 |
Moje związki są stałe, bo stale się pierdolą.
|
|
 |
Dlatego dziś mój kac to jest najniższa kara.
|
|
 |
Piszę wersy tak gorzkie, że wóda jest popitą.
|
|
 |
Wygrzmiewa ballad dawnych dźwięk życie i śmierć,
miłość i wstręt to wbite w psychikę przez szereg przejść w bani
rentgen, sen to sensej.
|
|
 |
I pierdoliłeś coś, że za droga PROSTO bluza,
nie kupuj jej, ona nie jest dla lamusa.
|
|
 |
Ułożyłem plan A, plan B nie istnieje
cokolwiek ma się wydarzyć, że nie wypali nie wierzę.
|
|
|
|