 |
jestem bulimiczką. rzygam miłością, gdy za dużo napije się nadziei.
|
|
 |
nie uda Ci się zapomnieć jeśli co chwilę wspominasz..
|
|
 |
nie pisze - nie zależy mu na kontakcie
nie dzwoni - nie zależy mu
nie odzywa się - zapomniał.
ty się odzywasz, nie odpisuje - nie chce cię znać.
|
|
 |
księga XXX, wers 125 - jeśli mężczyzna nie mógł bez ciebie żyć,
a raptownie zapomina o twoim istnieniu masz prawo czuć się
zraniona, bo zdradzona zostałaś.
|
|
 |
idę na pocztę. wyślę Ci swoją tęsknotę, priorytetem.
|
|
 |
i znowu czuję mimowolnie spływające łzy na policzkach. te łzy z bólu, który tak długo noszę w sobie tego który za każdym razem gdy zagoi się rana na moim sercu, ty rozdrapujesz ją na nowo./ejidziemysiejebac
|
|
 |
|
chciałabym umieć cię znienawidzić . nawet nie wiesz ile bym dała, żeby moje źrenice zamiast łzami przepełniały się nienawiścią . chcę palić papierosy o poranku z myślą o tym jaki jesteś podły, a nie z myślą o tym jak bardzo mnie zraniłeś .
|
|
 |
Nie wiem czy jestem gotowa na to, abyś był Nikim w moim życiu.
|
|
 |
zielony kubek kawy stawiasz przed sobą, dwie tabletki
zielne - uspokojenie. Przełyk drażni dym od wygasającego
już peta. Kręci Ci się w głowie po raz setny dzisiejszego ranka,
mówisz sobie, że się z czasem poukłada, gówno prawda!
|
|
 |
zuła jak pod jej delikatnymi opuszkami palców
jego silne, umięśnione ciało drżało, czuła ciepło
jego ust i miękkość ich, nie czuła tylko jednego...
nie czuła by jego serce biło dla niej.
|
|
|
|