 |
po tym jak odszedłeś mój płacz nie jest płaczem, on jest rykiem, moje myśli nie były smutne, one były rozpaczą, noc była polem bitwy między tym co wiem a tym co czuję, boli mnie nawet otwarcie oczu bo teraz już nic nie jest takie jakie było, tu nie ma już życia~`pf
|
|
 |
|
Niebo nie jest limitem.
|
|
 |
A najmocniej przepraszam Cię za to, że Cię przepraszam. Bo nie powinienem był doprowadzić do tego, że mam powód, aby to robić. /obczajtox3
|
|
 |
I nie robić z prostych spraw emocjonalnych labiryntów.
|
|
 |
https://ask.fm/immoreelverbeelding chętnie opowiem co się działo ze mną przez ostatni rok. Mam nadzieję, że znajdę w sobie tyle siły by tutaj wrócić :)
|
|
 |
I myślę, że to wszystko było Twoją winą. To przez Ciebie nigdy nie było mi dane kolejny rok patrzeć z miłością w Twoje oczy i zasypiać nad Twoim sercem. To przez Ciebie, gdy oglądam zdjęcia z wakacji nie widzę na żadnym Nas dwoje, a tylko ja i kumple. To przez Ciebie nie siedzi w salonie ani Ania, ani Maks, bo nigdy w pełni nie pozwoliliśmy sobie żyć razem. Pościel w łóżku jest pognieciona tylko z jednej strony. W łazience są tylko kosmetyki na jednej szafce i zaledwie jedną szczoteczka do zębów. Na lince moje ciuchy z całego tygodnia, a nie Twoje z trzech dni, bo zawsze się przebierałaś trzy razy dziennie. W zlewie po kolacji do umycia jest tylko jeden zestaw naczyń, a nie kilka talerzy i kubków. Jest noc, jadę furą po mieście i przypominam sobie, że chyba za Tobą tęsknię.
|
|
 |
Jaka była? Była inna, była wyjątkowa. Nie była przystosowana do tego toksycznego świata. Była trochę jak takie dziecko. Kiedy poszła golić nogi, wracała cała we krwi. Cieszyła się kiedy widziała balon. Jej nagłe wybuchy złości i pokręcony charakter, raz była słodką delikatną dziewczynką, a za chwilę dziką i namiętną kobietą. Bolało ją, że ktoś krzywdzi, że ktoś umiera, że są wypadki, że jest zło, że ludzie są zawistni, nawet to że dzi*ki są tanie. Ale przede wszystkim, wierzyła w miłość jak nikt inny i kochała, kochała najmocniej na świecie."
|
|
 |
prościej byłoby mi umrzeć, niż próbować żyć bez Ciebie wbrew woli ~`pf
|
|
 |
nie wiem. nie wiem dlaczego Twoja obojętność tak na mnie działa, nie wiem. nie wiem dlaczego palę jednego papierosa za drugim nie mogąc przestać a łzy same cisną mi się do oczu. nie wiem dlaczego tęsknię, gdy odkurzam dywan, myję okno, ćwiczę na siłowni i opracowuję historię na sprawdzian, nie wiem. nie wiem dlaczego trzęsą mi się ręce a serce momentami bardzo przyspiesza i chyba coś wtedy na nim osiada, bo czuję, że robię się cięższa. nie wiem dlaczego tak głośno i dużo przeklinam, dlaczego tak strasznie płaczę nocami i cały czas sprawdzam, czy może się odezwałeś. nie wiem czy czekać czy nie czekać, nie wiem czy jestem nadal Olą, czy teraz Twoja osoba jest mną, jest was dwóch, bo Ty i moja osoba jako Ty. nie wiem, nie wiem jak to wszystko opisać, nie wiem jak sobie z tym poradzić, nie wiem, stłuc lustro? upić się? nie wiem. ale wiem jedno, błagam, odezwij się bo oszaleję jeszcze bardziej, błagam, błagam bądź ~`pf
|
|
 |
chujowo jest tak strasznie tęsknić, wypalić prawie paczkę papierosów, żeby czas jakoś upłynął, łazić po domu, z góry na dół i na balkon i wiedzieć, że nic się nie naprawi, bo wtedy kiedy czas się powinien zatrzymać to on zapierdala i szczęście mija, jak pierdolona prędkość dźwięku, może nawet i to półtorej godziny Twojego głosu, fuck, znów przegrałam ~`pf
|
|
 |
I pamiętaj mała, nigdy się nie powstrzymuj.
Bądź pewna czego chcesz od życia, mów
co czujesz i nigdy nie obawiaj się być sobą.
Nie zważaj na to co myślą inni. Żyjesz dla
siebie, nie dla nich. / Gentleman
|
|
 |
W związku trzeba iść na kompromisy ale w miłości nigdy. Albo jesteśmy dla siebie najważniejsi albo nie ma nas. Albo robimy to na sto procent, albo wcale. I nawet jeśli długo czekasz, pamiętaj, na najlepsze zawsze trzeba poczekać. Byle co może wziąć każdy. A Ty musisz wierzyć, że zasługujesz na więcej./Gentleman
|
|
|
|