|
Po prostu bądź. Posiedź ze mną. Przytul. Pogłaszcz po głowie. To nic, że na co dzień zgrywam twardzielkę. Czasem mięknę i wtedy Cię potrzebuję. Twojej obecności.
|
|
|
I już wiem, że trzeba nauczyć się odchodzić. Od ludzi. Od tego, co nas niszczy, co nam nie służy.
|
|
|
I tylko jedna wielka prośba nie mów o miłości. Niczego nie psuj, niczego nie chciej, o nic nie pytaj.
|
|
|
“Może przydałoby mi się szkolenie z wrażliwości. Zapisałam się kiedyś na zajęcia z panowania nad gniewem, ale instruktor mnie wkurwiał.”
— Darynda Jones
|
|
|
Ludzi doceniamy właśnie wtedy kiedy odchodzą. Wtedy dociera do nas jak wiele dla nas znaczą. Dociera do nas, że nikt nie jest w stanie ich zastąpić. I kiedy tracimy kogoś na zawsze, wszystkie chwile stają przed oczami. Każde dobre i złe wspomnienie. Każde słowa, ale i każde kłótnie. Każde gesty, każde rozmowy, i każde spólne spędzanie czasu. Każdy uśmiech, każde spojrzenie i każdy kształt. Wszystko, na co nigdy nie zwrócilibyśmy uwagi. Właśnie wtedy, gdy kogoś stracimy dochodzi do nas, że wart był więcej, niż byliśmy sobie w stanie wyobrazić. I wtedy zaczynamy żałować, że nie byliśmy dla tej osoby lepsi. Że nie daliśmy jej tyle, ile oczekiwała. Aż w końcu zaczynamy się obwiniać, o to co się stało. Bo wiemy, że to się już nie odwróci. Jak ktoś oczy zatrzasnął, tak ich już nie otworzy. I to jest najgorsze, najgorszy jest ostatni widok, i świadomość, że już nie powróci.
|
|
|
"Na tym polegał problem z przyzwyczajaniem się do ludzi – odchodzili i trzeba było za nimi tęsknić."
Aryn Kyle
|
|
|
'Ale błagam Cię, tylko tym razem znów nie odchodź z innym.'
|
|
|
Nienawidzę się za moją wrażliwość.
|
|
|
Podobno ważna jest obecność, a Twojej mi zabrakło.
|
|
|
` Jedyny błąd jaki popełniłam, to ten, że Ci zaufałam. Uwierzyłam w obietnice, a los chlusnął mi w twarz zimną wodą bym zobaczyła, ile one były warte.
|
|
|
Są chwile, że żałuję, że się poznaliśmy.
|
|
|
Jak coś, czego już nie ma, tak bardzo może nam ciążyć?
|
|
|
|