 |
czasami pakujemy stare rzeczy i chowamy je na strychu, nigdy nie zamierzając ich wyjmować, ale nie potrafimy się ich pozbyć. pewnie tak samo jak marzeń.
|
|
 |
ja nie skreślę z listy ziomków, których znam połowę życia.
|
|
 |
dzień kończę i zaczynam płaczem .
|
|
 |
i w pewnym momencie jesteś tak przyzwyczajona do samotności, że tracisz zdolność kochania.
|
|
 |
nie jestem w stanie przekonać siebie, że bez Ciebie będzie mi lepiej.
|
|
 |
Miłość to morze, którego wybrzeżem jest kobieta.
|
|
 |
doskonali faceci nie istnieją, ale zawsze istnieje jeden facet, kóry jest idealny dla ciebie.
|
|
 |
muszę iść naprzód inaczej zwariuję, nie mogę zadawać sobie ciągłych pytań bez odpowiedzi.
|
|
 |
jak byłam w twoim wieku to grałam w gumę na boisku. ty skaczesz na gumę, co weekend w innym łóżku - i to nas różni mała.
|
|
 |
i wrócić do tych lat, w których najbardziej martwiło nas z kim się jutro pobawimy.
|
|
 |
boimy się pamiętać, a jednocześnie nie chcemy zapomnieć.
|
|
 |
najbardziej boli przed drobiazgi: gdy dobiegają mnie dźwięki piosenki, którą razem słuchaliśmy, gdy ktoś wymieni tytuł filmu, o którym rozmawialiśmy, gdy poczuję zapach perfum, których używał, gdy gdzieś usłyszę jego imię, wciąż tak bliskie i ukochane.
|
|
|
|