|
Umiał wyznawać miłość, niestety nie bardzo wiedział jak kochać.
|
|
|
Nie pozwól dniowi wczorajszemu zająć zbyt dużo dnia dzisiejszego.
|
|
|
Jeśli nie rozmawiałam z nim przez parę dni, robiłam się nerwowa, wkurzona i płakałam
|
|
|
Daj mi znak, kurwa. Jeden mały znak, znaczek. Może być nawet pocztowy. Pośliń mnie. Pocałuj. Przez te wszystkie piosenki w głowie mi się przewraca. Skrzypce mi się pojebały. Wybacz.
|
|
|
Wtedy zrozumiała jak to jest, kiedy jedno spojrzenie może zmienić życie. Zakochała się w jego uśmiechniętych oczach. Zakochała się w nim.
|
|
|
nic nie denerwuje mnie tak mocno jak traktowanie dorosłego człowieka jak dzieciaka. jest pełnoletni, może i powinien sam o sobie decydować, rozmawiać o czym chce i kiedy chce, robić wszystko na co ma ochotę i nie czekać na pozwolenie. a już przede wszystkim, nikt nie powinien wywoływać u niego wyrzutów sumienia za rozpoczęcie własnego życia. takiego, jakiego potrzebował i szukał, na które czekał. / tonatyle
|
|
|
Ale ona... była inna.Znał ją, nie tylko w fizycznym znaczeniu, choć ich wzajemne przyciąganie było silniejsze niż wszystko, czego kiedykolwiek doświadczył.
|
|
|
Właściwie to co mam Ci teraz powiedzieć? Że nie daję sobie rady. Że wszystko mnie przerosło. I choć starałam się, żeby było dobrze, tak nie jest. Raczej też już nie będzie. Walczyłam i przegrałam.Teraz to tylko kwestia czasu. Szara egzystencja. Już nie dostrzegam szczęścia w prostych rzeczach. Jeszcze udaję. Ale i tak pogodziłam się już z porażką. Nie martw się o mnie. Przecież ja zawsze sobie jakoś daję radę, czyż nie? No właśnie.Tak więc: U mnie wszystko w porządku.
|
|
|
w takie dni jak te gdy pogoda jest taka smętna że nie chce wychodzić się z łóżka myślę o słowach które mi powiedziałeś. że to lato będzie piękne. cudowna gorąca wakacyjna noc, zapach trawy uderzającej w nozdrza, paczka fajek miękki koc i my. splątani ciałami, zatraceni w sobie do granic możliwości. nasze oczy wychwytujące spojrzenia. będziemy w tym trwać dopóki nie rozdzieli nas noc.
|
|
|
Nie liczę kalorii, papierosów i drinków. Liczę za to chwile, i liczę na siebie
|
|
|
“ Nie możemy żyć bez siebie, nie możemy razem być porąbane to...“
|
|
|
...to jest najgorsze uczucie - gdy stoisz obok Niego, i wiesz,że nawzajem Was do siebie ciągnie, a mimo to nie możecie być ze sobą. to jest to apogeum frustracji - gdy tak bardzo Go chcesz, a wiesz, że nie potrafi się zaangażować, że jest emocjonalnym zerem, że nie wie co to związek, uczucia i bycie ze sobą. to jest właśnie jedno z tych najbardziej bolesnych odczuć - świadomość tego, że facet, którego kochasz, nie jest w stanie dać Ci tego samego - bo nie potrafi, bo nie nauczyli Go kochać, bo ma w sobie tak ogromne pokłady żalu i odrzucenia, że nie jest w stanie zaakceptować miłości...
|
|
|
|