 |
mój problem polega na tym, że nie umiem się z Tobą do końca pożegnać. mogę powiedzieć 'żegnaj' ale nie otworzę drzwi. nawet gdybyś mnie przez nie wypchnął, na pewno stawiałabym opór.
|
|
 |
jeżeli znów da Ci posmakować szczęścia, przeczekaj. ono przejdzie.
|
|
 |
za świadomość czy jeszcze o mnie myślisz, oddam tyle co za samego Ciebie.
|
|
 |
i nie istotne czy minął tydzień, miesiąc czy rok. ja i tak za każdym razem kiedy usłyszę telefon będę brała go do dłoni z zamkniętymi oczyma i powoli podnosząc powieki modliła się o Twoje imię na wyświetlaczu.
|
|
 |
kiedy Ty już dawno zapomnisz ja nadal będę pamiętać jak milczałam z Tobą o niczym.
|
|
 |
trudno jest mi przyswoić rolę bycia dla Ciebie nikim. bardziej nikim niż za czasów gdy jeszcze nie mieliśmy świadomości tego, że w ogóle istniejemy.
|
|
 |
kiedyś byłeś dla mnie dowodem na istnienie boga, dzisiaj jesteś dowodem na istnienie szatana.
|
|
 |
Czy ta wygrana zamieni twój świat w seven heaven
|
|
 |
What doesn't kill you makes you stronger!
|
|
 |
Bóg wie, co się kryje w moim słabym i pijanym sercu.
|
|
 |
nie pozwól temu samemu mężczyźnie dwukrotnie złamać Ci serca.
|
|
 |
Zawsze znajdzie się ktoś, kto pragnie dokładnie tego samego, co ty.
|
|
|
|