 |
Czuł złość smutek i wkurwienie. Rzucił na jej trumnę ziemie, położył wieniec i poszedł przed siebie-Hifi
|
|
 |
Gimnazja, tam jedna panna na sto mądra.
|
|
 |
Kocham głuchą w nocy ciszę..
|
|
 |
Składam nadal ciągi z liter, układam je w mozajki.-Dave
|
|
 |
Czasami pada jedno słowo za wiele, lecimy lekko jak balon z helem. Im bliżej gwiazd, dalej na ziemię, zawsze po krzyku następuje milczenie.
|
|
 |
Stąpamy po cienkim lodzie, a chcemy chodzić po wodzie. Przyzwyczajeni do kłamania innym, na końcu kłamiemy sobie.
|
|
 |
Skażone dusze i brudne dłonie, wszyscy niewinni, jak noworodek. Zamiast środka się ocenia powłokę, komu chcesz ufać jak nie ufasz sobie.
|
|
 |
Znów poświęcam się dla wyższego celu...
|
|
 |
"-ostatnimi czasy widziałam go z trzema dziewczynami...- ja też... Nie jest Ci przykro? -właściwie to trochę jest ale lepiej dla nas jak zostaniemy na relacji koleżanka/kolega. - Przypomnieć Ci coś? Wy nigdy nie byliście na tym etapie. Zaczęło sie u Was od przyjaźni, zyliscie jak brat z siostra a pozniej sama wiesz jak było. Nawet teraz gdybys mu napisała ze cos sie stało albo czy ma czas i czy chce go spędzić z Tobą jestem pewna, że zrobiłby wszystko zeby spędzić z Tobą ten czas"
|
|
 |
wiele kłamstw w życiu wypowiedziałam, ale nigdy żadne nie zabolało tak mocno, jak to, gdy mówiłam mu, że go nie kocham. wiedziałam, że tylko tymi słowami mogę zakończyć tą toksyczną miłość. miałam racje. ale mówiąc to nie tylko jego serce rozerwałam na kawałki, sama sobie wbiłam ostrze w klatkę piersiową. ,,nie kocham cie juz. nie kocham cie juz. nie kocham cie juz'' odbija mi się echem w głowie. i tych słów juz nijak nie da się cofnąć. gdybym nawet powiedziała, że nie były szczere, nie uwierzył by. uwierzył by we wszystko, ale nie w to, że kłamałam, mówiąc, że go nie kocham. zrobiłam ten krok w przód, choć przede mną była wielka przepaść nicości. już nie da się zawrócić, nie da się wdrapać z powrotem na górę. muszę lecieć w dół i czekać aż spadnę na dno i roztrzaskam się o grunt cierpienia. nie ma odwrotu. muszę tym razem zginąć. /bm
|
|
 |
Wiem, że nie jestem idealna. Wiem, że mam trudny charakter i twarde zasady, których sie trzymam. Rozmowa ze mną nie jest łatwa bo swoich argumentów bronię jak lwica. Nie ufam nikomu, nawet sobie. A jeśli juz zdobędziesz moje zaufanie to radzę Ci się mocno pilnować bo drugi raz juz nie zaufam. Odsunę od siebie jak najdalej moge, wyrzucę ze swojego życia. Nadal chcesz mnie poznać? Bo jeśli boisz się tak ciężkiej osobowości to lepiej odpuść - oszczędzisz mi rozczarowania i bólu
|
|
|
|