 |
Pokazałam im kiedyś co jest w środku mnie. Nie zrozumieli, wyśmiali. Wtedy postawiłam gruby mur między nimi a mną.
|
|
 |
Jakoś tak ciężko było mi tobie powiedzieć co czuję, gdy do mnie mówisz.
|
|
 |
To niby rok, tak mały okres czasu. Mały roczek, a jak zmienił tych ludzi. Kocham tych ludzi sprzed roku. Teraz się zepsuli. Zmienili się o 180°.
|
|
 |
Lubie tego zjeba. Ale on chyba uważa mnie za kogoś, do kogo można napisać kiedy się nudzi. Nienawidzę być kimś takim, a tak wiele ludzi mnie tak traktuje.
|
|
 |
Ci ludzie są pojebani, ale nie zmieni to tego, że ich pokochałam.
|
|
 |
Umiem się obronić, więc nie atakuj mnie.
|
|
 |
Poza Tobą nic, nie mogę jeść, nie mogę pić,
Mogę patrzeć tylko jak obok śpisz
I wtedy odlatuje, i nie czuję już nic.
|
|
 |
I niech się niesie po mieście fama,
Że jesteś ze mną, nie jesteś sama.
|
|
 |
Dziś pierdolę wszystko i to nie jest prowo,
Chcę tylko iść za rękę z Tobą.
|
|
 |
"-mała? -tak? -jak Ci się teraz żyje? -spokojnie. Nie muszę bać się, że ktoś coś odwali, że mnie zrani. Samotność ma swoje plusy. -to straszne co mówisz. Samotność nigdy nie była dobra. -dla mnie jest"
|
|
 |
"A żar się jeszcze tli żeby zamienić się w popiół"
|
|
 |
Jak trzeba być zmęczonym by dmuchać na zimną kawę?
|
|
|
|