| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | W gimnazjach dzieci zamieniły się w bydlęta, miłość często od pieniędzy jest zależna. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | W gimnazjach dzieci zamieniły się w bydlęta, miłość często od pieniędzy jest zależna. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Bo chcę Cię z każdą wadą, nic nie zmienię, Mój narkotyku, mój tlenie |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | jutro nam będzie wstyd teraz tańcz, nie mów nic.. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nie ma tego złego co wyjdzie ci na dobre
Następny dzień to twój pierdolony problem. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Masz jedno życie nie będziesz drugim Łazarzem
Co się stało wczoraj dziś się nie odstanie
Spierdoliłeś sprawę skończ kurewskie gadanie! ;] |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Chcesz grać? to lepiej wczuj się kurwa w rolę
Bo marnych aktorów szybko z obsady wypierdolę
Wole żyć sam niż z bandą nieszczerych statystów
Od zawsze z tym samym uśmiechem na pysku
Teraz to wiem, miłym ludziom nie ufaj
Bo ukrywa coś ten, co nigdy się nie wkurwia |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | I nie każdy ziom w życiu wart był mojej uwagi
Tak jak jeden kieliszek nie zbuduje przyjaźni
Teraz to wiem, kurestwo po czasie wyłazi
Zabija cię powoli jak chemikalia z fajki
Co do przyjaźni kolejny dzień telefon milczy
Dziś już nie ma tych na których kiedyś mogłem liczyć
Nie chcę wiedzieć co u nich i prowadzić płytkich rozmów
Coraz częściej nielubiany, nadal nie brakuje wątków
Kto jest sobą a która kurwa udaje
Kto mówi prawdę, a komu prawda w gardle staje |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Ja teraz to wiem kogo słuchać a kogo już nie
Komu ufać i wiem kto łże jak pies
I nie warto wspominać i nie warto się spinać
I kto nawet nie jest wart słów pierdol się |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Komu nie podać ręki teraz to wiem
Tym co mi dobrze życzą przybijam pięć
Resztę pierdolę, oni nie liczą się
Tych prawdziwych jest niewielu tak, teraz to wiem |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | I nie każdy ziom w życiu wart był mojej uwagi
Tak jak jeden kieliszek nie zbuduje przyjaźni |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | ja jestem king bruce lee - karate mistrz! ;> |  |  |  |