 |
Wiem, że znów wieczorem chciałbyś mnie na własność mieć,
Znów nie będziesz sobą, będę z Tobą aż po sen.
Znam Cie lepiej niż ktokolwiek i nie zmienisz się, bo
Zanim zaśniesz, kilka godzin znowu spędzisz ze mną.
Sam na sam, tylko my i nieprawda, że to chore,
I nie słuchaj ich, zamknij drzwi, bądźmy znów we dwoje.
Tylko my, tylko my, nikt nam nie przeszkodzi dzisiaj,
Chyba, że znów będziesz krzyczał.
|
|
 |
Robimy wszystko co trzeba, żeby odbudować zaufanie, które utraciliśmy. Ale są pewne rany i pewne zdrady, że nie ma sposobu, aby odbudować zaufanie. A w takich przypadkach nie ma innego sposobu jak czekać.
|
|
 |
A potem potłukł jej duszę.
|
|
 |
Zostawiła po sobie pustkę, ciszę i brak nadziei, głuchy i tępy jak ból w skroniach
|
|
 |
Na coraz to większe problemy życia chorujemy ...
|
|
 |
ja będę wierzyć, będę grzeszyć, będę cudze dusze leczyć i kaleczyć je.
|
|
 |
Czyniąc z uczuć grę w przeciąganie liny robisz sobie po prostu z miłości kpiny
|
|
 |
Lubię spać przy otwartym oknie, nosić męskie ubrania, stać na deszczu w czasie burzy, słuchać głośno muzyki, robić na przekór światu i lubię go kochać, to chyba moje ulubione zajęcie.
|
|
 |
"jeśli masz listę dziesięciu najlepszych, to dziewięciu musisz skreślić, bo jestem ja, nie ma reszty."
|
|
 |
możesz modlić się za mnie, bo o resztę nie dbam znów, ciężko jakoś przestać pluć na to życie i wyciągnąć z serca nóż
|
|
 |
serce zimne, dłonie częściej się trzęsą, wiesz przez co
|
|
|
|