 |
Nic nie było dla mnie tak ważne, jak to, że on przy mnie był
|
|
  |
Jutro znów mi powiesz, że to nie ma sensu. I pewnie skończę z wódką znów w tym samym miejscu.
|
|
  |
Coraz bliżej święta, a jedyne czego chce, jedyne czego pragnę to Ty. / mabelle
|
|
  |
Chyba niepotrzebnie się tym zadręczam, wiesz? Gdybyś chciał to byś tutaj był i żadne wątpliwości nie stałyby na przeszkodzie. W kółko powtarzam sobie, że po prostu tak już musi być, że czas zacząć żyć nie martwiąc się o Ciebie. Przestać obsesyjnie sprawdzać, czy akurat jesteś dostępny, kiedy ostatni raz byłeś, jaką masz teraz lekcję, gdzie znaleźć Cię na szkolnym korytarzu. Czas na zmiany. Czas dorosnąć. Czas przestać Cię kochać. Przestać czuć cokolwiek. / mabelle
|
|
  |
Nie zdajesz sobie sprawy z tego, jak bardzo chciało mi się płakać, gdy w Twoich oczach odbijała się obojętność. Przecież tak niedawno widziałam w nich siebie, widziałam szczęście którym chciałeś zarazić wszystkich dookoła. Widziałam uśmiechy, które skradały się na Twoje usta w momencie, w którym byłam gdzieś blisko. Czułam bicie serca, tego które tak bardzo chciałam wziąć na własność. Oprawić w ramkę, nie pozwolić by wkradł się na niego kurz. Chciałam dać z siebie wszystko, tak abyś mógł być ze mnie dumny. / mabelle
|
|
 |
Jest milion powodów, dla których powinnam z ciebie zrezygnować
|
|
 |
Wiem, zachowuję się trochę jak obłąkana,
wykończona i lekko zdezorientowana.
Ręka na sercu, modlę się,
aby wyjść z tego cało.
|
|
 |
Łóżko stygnie, a ciebie tutaj nie ma
|
|
 |
Upajałeś mnie czymś,
czego nie mogę z niczym porównać
|
|
 |
Zawsze chciałem być z tobą, zawsze o Tobie śniłem
to uczucie do dzisiaj nie straciło na sile,
teraz jestem przy Tobie, pragnę w oczy ci patrzeć,
mam wrażenie że znamy się już chyba od zawsze
|
|
|
|