głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika foolishhope

już nie chce cierpieć przez głupie zakochania. chce spotkać i zakochać się po raz ostatni w osobie z którą będę do końca życia. w końcu chce być szczęśliwa  czy to takie trudne do zrozumienia?

zgwalconytrampek dodano: 30 września 2011

już nie chce cierpieć przez głupie zakochania. chce spotkać i zakochać się po raz ostatni w osobie z którą będę do końca życia. w końcu chce być szczęśliwa, czy to takie trudne do zrozumienia?

teraz to bym najchętniej ubrała ciepłą bluzę   wzięła słuchawki i wyszła z domu. nieważne gdzie  nieważne na ile. po prostu wyjść  popatrzeć w gwiazdy  popłakać  powspominać.

zgwalconytrampek dodano: 30 września 2011

teraz to bym najchętniej ubrała ciepłą bluzę , wzięła słuchawki i wyszła z domu. nieważne gdzie, nieważne na ile. po prostu wyjść, popatrzeć w gwiazdy, popłakać, powspominać.

oddajesz komuś serce zupełnie nieświadomie i dopiero po jakimś czasie uświadamiasz sobie  że go nie masz. z tym  że miłość się niekiedy kończy  a ślad po niej wciąż pali na wysokości serca. mimo wszystko wspominasz ją tylko dwa słowami   'było pięknie'.

zgwalconytrampek dodano: 30 września 2011

oddajesz komuś serce zupełnie nieświadomie i dopiero po jakimś czasie uświadamiasz sobie, że go nie masz. z tym, że miłość się niekiedy kończy, a ślad po niej wciąż pali na wysokości serca. mimo wszystko wspominasz ją tylko dwa słowami - 'było pięknie'.

chciałabym mieć te marne sześć lat. chciałabym szaleć za Brathankami  nocować znów u babci  budzić się rano pod Jej pierzyną  która przez noc omal mnie nie udusiła  piec z Nią ciasta. chciałabym  żeby moje prace domowe ograniczały się do kilku kolorowanek  i żebym z zaciekawieniem rozkminiała o miłości. cholernie bym chciała  żeby moje serce było teraz w całości  bez żadnych pęknięć i bólu kumulującego się gdzieś w jego środku  żeby tuż po pojawieniu się gwiazd  z pierwszym nocnym łykiem herbaty  wybuchnąć.

zgwalconytrampek dodano: 30 września 2011

chciałabym mieć te marne sześć lat. chciałabym szaleć za Brathankami, nocować znów u babci, budzić się rano pod Jej pierzyną, która przez noc omal mnie nie udusiła, piec z Nią ciasta. chciałabym, żeby moje prace domowe ograniczały się do kilku kolorowanek, i żebym z zaciekawieniem rozkminiała o miłości. cholernie bym chciała, żeby moje serce było teraz w całości, bez żadnych pęknięć i bólu kumulującego się gdzieś w jego środku, żeby tuż po pojawieniu się gwiazd, z pierwszym nocnym łykiem herbaty, wybuchnąć.

Moje serce jest tak głupie  że uwierzy dosłownie we wszystko.

zgwalconytrampek dodano: 30 września 2011

Moje serce jest tak głupie, że uwierzy dosłownie we wszystko.

Pierwszego dnia przy jego imieniu napisała  kocham . Drugiego  ufam   trzeciego zaś    tęsknie . Potem już nic nie pisała  dopiero po miesiącu otworzyła swój pamiętnik i ze łzami w oczach napisała  nienawidzę .

zgwalconytrampek dodano: 30 września 2011

Pierwszego dnia przy jego imieniu napisała "kocham". Drugiego "ufam", trzeciego zaś - "tęsknie". Potem już nic nie pisała, dopiero po miesiącu otworzyła swój pamiętnik i ze łzami w oczach napisała "nienawidzę".

Ludzie widzą mnie uśmiechniętą i zazdroszczą mi szczęścia... Bo smutek widać tylko w oczach  ale nikt w nie nie patrzy...

zgwalconytrampek dodano: 30 września 2011

Ludzie widzą mnie uśmiechniętą i zazdroszczą mi szczęścia... Bo smutek widać tylko w oczach, ale nikt w nie nie patrzy...

Nie chce już siedzieć całymi dniami na łóżku zamknięta w pokoju  szlochając. Zasadniczo to nigdy nie chciałam. Nie wiem jak długo będę czuła pustkę   a może to nie pustka? Raczej  bardziej zżera mnie świadomość samotności niż pustki. Non stop płacze   lecz to rodzaj smutku  którego nie da się wyrazić łzami i wytłumaczyć słowami. Zgubiłam się pośród setki wspomnień   w życiu absurdu. Tak bardzo chciałabym by ktoś mnie przytulił  ale tak szczerze bez fałszu  czy żalu. Proszę by mnie ktoś docenił za to kim jestem  nie jestem i nie będę  za to co zrobiłam i nie robiłam  nic więcej.

zgwalconytrampek dodano: 30 września 2011

Nie chce już siedzieć całymi dniami na łóżku zamknięta w pokoju, szlochając. Zasadniczo to nigdy nie chciałam. Nie wiem jak długo będę czuła pustkę , a może to nie pustka? Raczej, bardziej zżera mnie świadomość samotności niż pustki. Non stop płacze , lecz to rodzaj smutku, którego nie da się wyrazić łzami i wytłumaczyć słowami. Zgubiłam się pośród setki wspomnień , w życiu absurdu. Tak bardzo chciałabym by ktoś mnie przytulił, ale tak szczerze bez fałszu, czy żalu. Proszę by mnie ktoś docenił za to kim jestem, nie jestem i nie będę, za to co zrobiłam i nie robiłam, nic więcej.

Niedawno odkryłam  że jednym z najgorszych momentów w życiu jest patrzeć w oczy człowieka  któremu przestało bić serce  a on nadal jakoś musi żyć.

zgwalconytrampek dodano: 30 września 2011

Niedawno odkryłam, że jednym z najgorszych momentów w życiu jest patrzeć w oczy człowieka, któremu przestało bić serce, a on nadal jakoś musi żyć.

często dopadają mnie obrazy z tamtego dnia . i ta jedna myśl   że oddałabym wszystko by zmienić bieg wydarzeń .

zgwalconytrampek dodano: 30 września 2011

często dopadają mnie obrazy z tamtego dnia . i ta jedna myśl , że oddałabym wszystko by zmienić bieg wydarzeń .

Nie potrzebuję tabletek   by przespać cały dzień . Wystarczy nadzieja że może mi się przyśnisz .

zgwalconytrampek dodano: 30 września 2011

Nie potrzebuję tabletek , by przespać cały dzień . Wystarczy nadzieja że może mi się przyśnisz .

My z XXI wieku   rozbijający atomy  zdobywcy księżyca  wstydzimy się miękkich gestów  czułych spojrzeń  ciepłych uśmiechów. Kiedy cierpimy wykrzywiamy lekceważąco wargi. Kiedy przychodzi miłość wzruszamy pogardliwie ramionami. Silni  cyniczni  z ironicznie zmrużonymi oczami. Dopiero późną nocą  przy szczelnie zasłoniętych oknach gryziemy z bólu ręce  umierając z miłości.

zgwalconytrampek dodano: 30 września 2011

My z XXI wieku - rozbijający atomy, zdobywcy księżyca, wstydzimy się miękkich gestów, czułych spojrzeń, ciepłych uśmiechów. Kiedy cierpimy wykrzywiamy lekceważąco wargi. Kiedy przychodzi miłość wzruszamy pogardliwie ramionami. Silni, cyniczni, z ironicznie zmrużonymi oczami. Dopiero późną nocą, przy szczelnie zasłoniętych oknach gryziemy z bólu ręce, umierając z miłości.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć