|
Każda rana ziom pozostawia blizny, podnoszą się nie wszyscy, a raczej ci nie liczni. / Kacper HTA ♥ .
|
|
|
Stanąć twarzą w twarz i zajebać życiu w ryj i pierwszy raz poczuć się i być naprawdę kimś. / Onar ♥ .
|
|
|
Ile razy w nocy myślę o tym wszystkim, szczerze to mam wyjebane na to co pomyślisz. / Bonson ♥ .
|
|
|
I proszę cię, nie mów brzydko pod nosem o tym co w sercu noszę, ok ? / Zeus ♥ .
|
|
|
Wiele słyszę rad dziś, jak mam postępować. Robię po swojemu, nie muszę się przystosować. / Kacper HTA ♥ .
|
|
|
Mam złe myśli, sama się ich boję, ale przecież są takie realne. Chcę krzywdzić. Ot tak po prostu – chcę zadawać ból i przyglądać się temu z iskierkami w przećpanych oczach. Chcę tego. Chcę się odwdzięczyć za wszystkie krzywdy, chcę poczuć satysfakcję – przecież niecodziennie rozpierdala się komuś życie. Nie chcę się już gubić i upadać – chcę za to powodować zgubę i upadki i w dodatku pragnę szyderczo się z tego śmiać. Zaczynam się siebie bać, więc na moment odpędzam od siebie czarne myśli, ale wracają. Kurwa, wracają ze zdwojoną siłą. Chyba jednak będę musiała skazać kogoś na emocjonalną klęskę. Tak mi przykro. / nerv
|
|
|
Kochasz go, kochasz i sama nie rozumiesz swojego absurdu. Przecież Cię rani, wciągnął Cię do swojego zainfekowanego bólem świata i choćbyś nie chciała współodczuwasz każdy Jego upadek. Niszczy Cię, tak po prostu, po ludzku, stopniowo stajesz się emocjonalnym wrakiem z nadzieję w obłąkanych oczach. I przecież masz tę pierdoloną świadomość,że trzymacie to kruche uczucie w dłoniach i wystarczy moment nieuwagi, jeden nierozważny krok, potknięcie i wszystko z hukiem wyląduję na stercie tak dobrze znanej Wam udręki. Mimo to jesteś przy nim, Jego ramiona są Twoim wszechświatem a oczy nieskończonością. Trwasz w paradoksie, który Cię przeraża a jednocześnie niemiłosiernie pociąga, kręci. Lubisz przecież tę brawurę. To nic,że z dnia na dzień świat może przestać istnieć – tylko dlatego,że zabraknie Jego – osoby, która gwarantuję przetrwanie, jest schronem i bywa zakładą. / nerv
|
|
|
Musisz zrozumieć, że spotka cię kara. Poczekam aż zatęsknisz, wtedy powiem ci spierdalaj. / Tałi ♥ .
|
|
|
Nie gadam bez potrzeby, taki mam zwyczaj. Chcesz coś o mnie wiedzieć to weź się kurwa spytaj. / Młody M ♥ .
|
|
|
Po osiedlu chodzą plotki, nadstaw ucho będziesz mądry. Gadają, że do teraz sprzedaję jointy, ej wyrosłem z tego. Jointy chowałem na windzie, jeszcze raz zadzwoń po grama a chuja na czoło ci wyjmę. I nie gadaj o mnie, jak nie gadasz ze mną. / Hukos ♥ .
|
|
|
|