|
Pytasz, czy jestem w niej zakochany? Tak, ponieważ czekam. Inny nie czeka nigdy. Oczywiście, jak to mężczyzna (...) czasem chcę odgrywać tego, który nie czeka... czymś próbuję się zająć, przyjść spóźniony... ale w tej swojej grze i tak zawsze przegrywam... po prostu, cokolwiek zrobię i tak zawsze jestem punktualny a nawet przychodzę za wcześnie. Taka, fatalna tożsamość zakochanego, to nic innego jak - jestem tym który czeka. (...) Co w niej widzę? Po prostu, kiedy tylko spojrzę, widzę wszystko to czego szukam, oddycham nią, zawładnęła wszystkimi moimi zmysłami. Moje serce mówi mi że znalazło swój dom. A w Jej oczach... a w Jej oczach widzę swojej nienarodzone dzieci.
|
|
|
"Jest dobre? To nie psuj. Nie możesz czegoś zmienić? To odpuść. Nie ma to wpływu na twoje życie? To wzrusz ramionami. Nie akceptujesz czegoś? To odejdź, a dokonując każdego wyboru rób to, co dla ciebie ważne, bo nikt inny za ciebie tego nie zrobi.
Kropka."
|
|
|
Przebywanie w jego towarzystwie było jak bycie przy kimś, kto widział twoje blizny i mówił, że są one piękne, mimo że ty widziałeś jedynie błędy przeszłości.
|
|
|
Moja mama często powtarzała, że szczęście było ulotne, więc powinniśmy trzymać się go tak długo, jak to tylko było możliwe, bez zadawania pytań, bez żalu.
|
|
|
- Twoja osobowość stanowi całkowite przeciwieństwo twojego wyglądu.
- Wiem, że mam znakomitą osobowość, więc udam, że nie nazwałaś mnie właśnie brzydkim.
|
|
|
Chcę czegoś prawdziwego, szczerych emocji, nieprzemyślanych wyznań, spontanicznych pocałunków w słońcu i w deszczu, śmiesznych sprzeczek z byle powodu, niezaplanowanych tripów, zerwanych na łące kwiatów bez okazji i spełnionych marzeń, bez udziału spadających gwiazd.
|
|
|
Może jest coś, co boisz się powiedzieć, ktoś, kogo boisz się kochać, miejsce, do którego boisz się pójść. To będzie bolało. To będzie bolało, bo jest ważne
|
|
|
"Czekałam, aż ktoś do mnie zadzwoni i powie, że to już koniec. Nie chodziło mi o to, żeby to był szczęśliwy koniec, tylko jakikolwiek. Myślę, że czasem można chcieć już tylko, żeby coś się skończyło, obojętnie jak."
|
|
|
Jeśli ktoś, kogo kochasz, umiera i to niespodziewanie, nie odczuwasz straty natychmiast. Tracisz tego kogoś kawałek po kawałku przez długi czas - w miarę jak przestaje do niego przychodzić poczta, jak wietrzeje zapach jego perfum na poduszce oraz ubrań w szafie i szufladzie. Stopniowo gromadzisz fragmenty, które odeszły. Właśnie wtedy nadchodzi ten dzień - ten dzień, gdy brakuje ci szczególnie jednej konkretnej cząstki i przytłacza cię uczucie, że ta osoba odeszła na zawsze, a potem nadchodzi inny dzień i odczuwasz szczególny brak czego innego.
|
|
|
Cokolwiek będziesz robić, nigdy nie żałuj tego, czego nie robiłaś. Nigdy za niczym nie wzdychaj. Za mężczyznami, za pieniędzmi i za rzeczami, które twoim zdaniem powinnaś mieć.
|
|
|
W życiu poznajesz ludzi. O niektórych nigdy więcej nie pomyślisz. U innych, zastanawiasz się co u nich słuchać. U jeszcze innych - zastanawiasz się czy kiedykolwiek myślą o tobie. Są też tacy, o których nie chcesz nigdy więcej pomyśleć. Ale to robisz.
|
|
|
Nadal nie rozumiem wielu rzeczy, ale jednego jestem pewien. Przeraźliwie boję się ciebie stracić. Wiem to aż do bólu. Nie potrafię znieść myśli, że mogłoby cię nie być.
|
|
|
|