 |
I to w jaki sposób na mnie patrzył, jakbym była tą jedną, jedyną, najbardziej upragnioną. Kochałam jego spojrzenie. I usta. I to w jaki sposób mnie całował. Samym tylko pocałunkiem sprawiał, że chciało się marzyć i śnić.
|
|
 |
Jeśli nie zadzwonisz do mnie przez cały dzień, zrozumiem. Jeśli nie napiszesz przez cały dzień, zrozumiem. Jeśli nagle przestanie mi zależeć, mam nadzieję, że zrozumiesz?
|
|
 |
Podobno jak kogoś kochasz to nie możesz przestać myśleć. I przede wszystkim o niego walczysz. Tylko uwierz mi że trudno jest o kogoś walczyć jak wiesz że i tak Cię nie chce.
|
|
 |
Gdy dopada nas bezsilność, koniecznie potrzebny jest obok ktoś bliski, kto powstrzyma nasze łzy przed rozlaniem...
|
|
 |
i pokochaj mnie rozmazaną,potarganą i rozwrzeszczaną.wybaczaj mi mój zły humor,migrenę,złe samopoczucie.rób wszystko bym ci uwierzyła,że kochasz
|
|
 |
Myślę co moglibyśmy przez ten czas zrobić. Jest tyle kin, tyle filmów, tyle miejsc nowych. Może moglibyśmy tam pobyć, albo zostać tu i poleżeć na podłodze. Może moglibyśmy pić razem kawę gdzieś. Wyjść razem lub nie robić nic razem.
|
|
 |
Wiesz czego mi brak? Poczucia bezpieczeństwa. Tej malutkiej myśli w głowie, która mówi mi, że jesteś i zawsze przy mnie będziesz, gdy stanie się coś złego.
|
|
 |
Bo z nami to było tak, że na początku zastanawiasz się w co Ty się w ogóle pakujesz. Po miesiącu myślisz, że może coś z tego wyjść. A po pół roku oglądasz filmiki z zaręczyn na youtube. I wiesz co? Ja Ci się kiedyś oświadczę Kochanie.. Ale musisz udawać, że tego nie słyszałaś. Bo nie będzie niespodzianki..
|
|
 |
A co jeśli nie ma miłości?
Jeśli wszystko to chemia i psychologia?
Kupujemy wrażenia, emocje,
kupujemy je jak przedmioty.
Całe życie szukam wolności.
|
|
 |
Nie chcę zapomnieć Cię jako człowieka.
Pragnę zapomnieć Cię jako jedyną osobę, przy której boku chciałabym się budzić.
|
|
 |
Przez chwilę widziałam Cię w tym tłumie. Później odkryłam, że ludzie którzy zostali rozdzieleni z kimś, kogo kochają, często dostrzegają ukochaną osobę w obcym człowieku. To ma związek z tym, że część mózgu za rozpoznawanie ludzi jest przegrzana i zbyt szybko reaguje. Ta okrutna sztuczka umysłu trwała zaledwie kilka chwil, ale to wystarczyło, żebym poczuła wręcz fizycznie, jak bardzo Cię potrzebowałam.
|
|
 |
Wiesz czego pragnę? Żeby wszystko w końcu było okej. Żebym mogła zasypiać z myślą, że jestem cholernie szczęśliwa, że już na drugi dzień znów będę mogła Go zobaczyć, przytulić, złapać za rękę i powiedzieć mu ile dla mnie znaczy. Bym mogła nosić Jego za dużą bluzę, która przesiąknięta będzie Jego zapachem. By On śmiał się ze mnie, gdy palnę jakąś głupotę, by siedząc mu na kolanach On bawił by się moimi włosami. Po prostu niech w końcu będzie przy mnie i już nigdy nie odejdzie
|
|
|
|