 |
Od pierwszych sekund, z każdym kolejnym słowem chcę Cię więcej, chcę Cię słuchać, poznawać. Uśmiecham się w odpowiedzi na Twoje gesty i tak cholernie kręci mnie Twoja bezpośredniość, szczerość, które przemawiają w zdaniach o Twoich planach na przyszłość, gdzie stanowię priorytet. Jeszcze trochę mocniejszy nacisk na pedał gazu i zwariuję - bezapelacyjnie oszaleję na Twoim punkcie.
|
|
 |
Deszcz ...:( Przestań padać .. Bo przypominasz mi moje spotkanie z nim , kiedy musieliśmy chronić się na przystanku . Kiedy byliśmy cholernie szczęśliwi .. Przestań mi robić i nie padaj bo niesiesz za sobą dużo wspomnień , które dzisiaj bolą ../lokoko
|
|
 |
Wiesz jak to jest kiedy nie masz najmniejszej ochoty pokazać się swoim najlepszym przyjaciołom na oczy bo wiesz jakim wzrokiem Cię zmierzą gdy Cię zobaczą.. Cholernie ciężko jest mi tam siedzieć wiedząc ,że każdy z nich traktuje mnie jak odrzutka. Z nikim nie mogę już normalnie porozmawiać. Wiesz nigdy bym nie pomyślała,że najbliżsi uwierzą innym a nie mi . Rozumiem było w tym wszystkim i trochę mojej winy , ale nie wszystko . Niestety . wystarczyło odrobina prawdy i przyszło z łatwością uwierzyć innym ludziom , wydawałoby się to bardzo prawdopodobne. Tylko dlaczego akurat mnajbliżsi uwierzyli tym plotkom . Wiesz teraz to już nic nie ma sensu jestem tam bo jestem, a i tak wiem ,że KAŻDY z chęcią by mnie wyrzucił z tej paczki.. Dla mnie to przestaje istnieć . Ja przestaje istnieć ..Czuję się jak zwykły śmieć i zimna bezuczuciowa suka.. Jeśli ktoś z was wie jak to jest to współczuje mu cholernie i niech ma świadomość ,że nie jest sam ./lokoko
|
|
 |
Tamtego poranka nie chciałam się z Tobą żegnać. Nadal nie chcę. I tylko dlatego, że pożegnałam Cię już oficjalnie - dla świata oraz Twojej podświadomości, nie żegnam Cię tu, w sercu, podświadomie łaknąc choć jednego grama Twojej obecności.
|
|
 |
Utrzymujemy się na tej cienkiej granicy przyzwoitości doskonale świadomi tego, że kolejny krok może wszystko rozsypać, może wywołać tu burzę, może doprowadzić do zdarzeń, zmian w relacjach, których oboje nie chcemy, oboje się boimy. I wiemy, że to wszystko - każdy oddech, ruch i myśli idą w niewłaściwym kierunku, jeśli to ma się skończyć spokojnie, lecz brniemy w to, bo zachcianki naszych serc oraz ciał mają swój kierunek. I prawdopodobnie popełniamy jeden z większych błędów naszego życia, lecz jest tak cudownie, tak idealnie, że jeśli to ma wyglądać za każdym razem w ten sposób to chcę więcej, dużo więcej i Ciebie, Ciebie ciągle. Chodź tu już. Przysuń się bliżej i na tę chwilę zapomnijmy o moralności, być może potem będzie łatwiej się pożegnać.
|
|
 |
Dziwne uczucie siedzieć obok niego i słuchać kazania o miłości .. Bardzo dziwne. Mieć Ciebie moją dawną miłość obok i słuchać słów o miłosci patrzeć na zakochanych ludzi. I wiesz nawet ludzie brali nas za parę .. No cóż . Nie jesteśmy razem . Ale wiesz dziękuje Ci za ten udany wieczór i dobrą zabawę na parkiecie ./lokoko
|
|
 |
-Umieram to coś zabija mnie od środka powoduje ,ze jest mi nie dobrze . Mam dziwne wrażenie ,że coś mam w brzuchu ..Nie mam ochoty na nic, nigdzie nie mogę sobie znaleźć miejsca .. -Znajome uczucie .. Hm czyżby to było zakochanie ? i cos związenego z miłośćią .. - NIE ! To KAC /lokoko
|
|
 |
KAC mordęga .... FUCK ! FUCK ! /lokoko
|
|
|
|