 |
Nigdy? nigdy nie lubiłem tego słowa, trzeba wiedzieć jak użyć, żeby nigdy nie żałować.
|
|
 |
Niewielu szczerych spotkasz na tej samej ścieżce polegać na sobie od zawsze było najbezpieczniej
|
|
 |
I choć ładnie się uśmiecha i mówi na ucho 'kotek' to znam takie jak one, za szluga oddały cnotę.
|
|
 |
Czas leczy rany, a my, cały czas się znamy lecz to nie to, dziś już nie rozmawiamy godzinami
|
|
 |
Wiem nie trudno stracić orientację w czasach grubych ściem, bo tu każdy bohaterem jest historii z trzecim dnem
|
|
 |
Nie chcę widzieć na twej twarzy znowu łez wyrzucę wszystko co najgorsze jest zanim powiem dobrze jest
|
|
 |
nie ma Cię i nie wiem juz gdzie jesteś, ale dobrze, że nie wiesz co u mnie, bo pękłoby Ci serce
|
|
 |
'zobacz na podwórko, tu kłopoty się czają, miłość i nienawiść ze sobą sypiają
|
|
 |
Jak znaleźć sens i istotę swego bytu?Poszukując tych jeszcze nie zdobytych szczytów...
|
|
 |
Sięgam korzeni,chce swoje życie zmienić,by nie upaść,by nie skończyć jak Ci uzależnieni
|
|
 |
I dobre słowo,które jest było i będzie w cenie..Lojalność Przyjaciół,nie jakaś przyjaźń na ściemę / Kaczor
|
|
 |
[1] Wracałam boczną ulicą miasta, w słuchawkach dudnił kolejny kawałek mówiący o różnicach między ludźmi, o niezgodności serc, o tych nieodwzajemnionych uczuciach. Kiedy spojrzałam przed siebie, zauważyłam parę ludzi, nie zwyczajnych, bo choć widać było ich pozytywne nastawienie, byli osobami niepełnosprawnymi. Szli za rękę i za każdym razem uśmiechali się do siebie. Widziałam, że cieszą się sobą, że są szczęśliwi, że przede wszystkim akceptują siebie takich, i wiecie co jest w tym najważniejsze? Są tacy sami jak my, potrafią kochać, potrafią czuć to co my. Choć zapewne wielu ludzi wyparłoby się i powiedziało, że są gorsi. Ale dlaczego? Dlatego, że się tacy urodzili? Że takich chciał ich Bóg? Że może nie zawsze zrozumieją tak wiele i, że nie wyglądają ani nie zachowują się tak samo? A może dlatego, że to my stanowimy tą przeciwwagę i stawiając barierę lepszości, skreślamy całą resztę.
|
|
|
|