 |
ja się pytam, czemu te wakacje tak szybko mijają?!
|
|
 |
- poproszę pepsi. - a może być coca-cola? - a mogę zapłacić pieniędzmi od monopolu?..
|
|
 |
Bóg uczynił nas najlepszymi przyjaciółkami, bo dobrze wiedział, że nasze mamy nie zniosłyby nas jako siostry.
|
|
 |
pozdro dla wszystkich chłopaków, którzy mówią pierwsi 'cześć' i przepuszczają dziewczyny w drzwiach.
|
|
 |
|
Umieram dla Ciebie. Umierać przy Tobie chcę. /podobnopopierdolony
|
|
 |
|
Deszcz przestał padać o 23:12 wtedy postanowiłem umrzeć z tęsknoty i bardzo zapragnąłem Cię dotknąć. Wiem już, że takie rzeczy nie zdarzają się naprawdę. Musze jeszcze tylko nauczyć się z tym żyć. /podobnopopierdolony
|
|
 |
|
Wcale nie jesteś częścią mego życia. Wcale nie zapominam oddychać. Wcale nie słucham Naszych ulubionych piosenek. Wcale nie krzyczę sam na siebie. Wcale nie płaczę. Wcale nie siedzę z gorącym kubkiem, który parzy mi ręce i dopiero po paru minutach odczuwam ból. Wcale nie cierpię na samotność. Wcale pustka nie wypełnia wszystkich moich czerwonych krwinek. I wcale, ale to wcale mi na Tobie nie zależy... a jednak, kurwa /podobnopopierdolony
|
|
 |
|
Marzeniami Cie dotykam. Delikatnie błądzę po każdym fragmencie Twojego ciała z nadmietną subtelnością i czułością. Każda z komórek mego ciała czuje niedosyt zapachu skradzionego niewinnie nad razem. Lubię. Uwielbiam otaczać się szeptem Twoich spragnionych ust. Pieszczę każde z westchnień Twojego umysłu, błądzę onieśmielony po skórze, drżę, oddycham niespokojnie. Dłońmi zagarniam dla siebie jak najwięcej Twej obecności.. łapczywie, strasznie zachłannie. Duszę się nieskromnością pocałunków, zagryzionymi namiętnością wargami. Dławię pragnieniami. Jesteś zbiorem cudownych dźwięków. Grasz, całe Twoje serce gra tak pięknie. Pragnę słyszeć bez ustanku tę melodię. Uciekam, by wracać. Zasypiam, byś mogła budzić się w moich ramionach. Znikam, by pojawiać się na nowo z każdym lekkim tchnieniem wiatru... Upadam dla Ciebie, a Ty graj. Niechaj Cię słyszę.. /podobnopopierdolony
|
|
 |
Mam zamiar wypić frugo z wódką, żeby połączyć słodki smak dzieciństwa ze smakiem gorzkiego życia...
|
|
 |
- mamooooo! - co? - nic, kontrola słuchu. - co mowiłaś? : D
|
|
 |
za co ich uwielbiam ? za to, że gdy przychodzę do szkoły w fatalnym nastroju, nie mija jedna lekcja, a ja już płaczę ze śmiechu.; d
|
|
 |
W życiu powinno być jak w siatkówce, gdy ktoś krzyczy ,,Moja!" reszta się odsówa...
|
|
|
|