 |
Wzrokiem, codziennie wyszukuję Twojej uśmiechniętej twarzy, wśród setek, tych nic nie znaczących. Słuchem, nasłuchuję, czy przypadkiem nie szepczesz tych słów, które tak bardzo mnie poruszają, tych których potrzebuję. Smakiem przypominam sobie Twoje ciepłe i drżące usta. Węch przypomina mi o Twoim słodkim zapachu unoszącym się w powietrzu,a dotykiem wyczuwam, że też tu byłaś.
|
|
 |
Pragnę Cię dalej. Pragnę Twojego wnętrza i tego, co na zewnątrz, chcę chwytać Twój oddech i chcę, żebyś pragnęła mnie tak gorąco jak ja pragnę Ciebie.
|
|
 |
Widzisz... W miłości jest ukryta jedna mała prawda. Jeśli jedno się stara, a drugie ma to w dupie, to miłości z tego nie będzie. Miłość, to dwa serca walczące jak jedno wspólne. I nieważne czy zdradziłeś, czy uciekłeś, czy zawiodłeś. Kochasz? Więc walcz, kurwa.
|
|
 |
Przychodzą takie chwile, że nie wiem już, co ze sobą zrobić. Kiedyś pomyślałam, wsiądę w pociąg i przyjadę do Ciebie. Ale to już przecież o wiele za późno, o lata za późno, o całe życie za późno.
|
|
 |
Proszę się wziąć w garść powie mi pan psycholog, a ja mu odpowiem, że ze swoimi smutkami się już w garści nie mieszczę.
|
|
 |
I to przyśpieszenie serca, jakie dostajesz, kiedy słyszysz dźwięk przychodzącej wiadomości.
|
|
 |
Obiecaj, że już nigdy nie pozwolisz mi tracić czasu na kogoś innego.
|
|
 |
Ile razy można przeżyć koniec jednej miłości?
|
|
 |
mijała mnie już tyle razy, a ja za każdym razem błagałem w myślach ''zatrzymaj się, nie mijajmy się już nigdy więcej''
|
|
 |
nie liczyłem na nic. to znaczy liczyłem, że odwzajemnisz z czasem moje uczucie. przecież nie mieściło mi się w głowie ni w sercu, że możesz nie odwzajemnić. bo niby jak ty, cały mój świat, mógłby się mnie wyrzec?
|
|
 |
Jeżeli jestem błędem, to okaż mi serce i nie poprawiaj.
|
|
 |
Kocham Cię w słowach, których jeszcze nie wymyślono.
|
|
|
|