 |
byle do piątku, byle do ferii, byle do wakacji, byle NIE do szkoły
|
|
 |
Facet po studiach dostal pierwsza prace w supermarkecie. Pierwszego dnia jego szef mówi:
- Wez miotle i pozamiataj tu troche.
- Alez prosze pana, ja skonczylem SGH!
- Aaa to przepraszam, nie wiedzialem. Wiec tak: to jest miotla, a tak sie zamiata.
|
|
 |
nie mam tony pudru na ryju, nie chodzę w szpilkach, nie przepadam za miniówkami i obcisłymi bluzeczkami. nie słucham Biebera i nie piszczę na widok ładnej torebki. nie chcę chłopaka z kasą i tego najprzystojniejszego w szkole. wręcz przeciwnie. lubię duże bluzy, trampki. słucham rapu i nie wstydzę się tego. potrafię kochać i w chuj mocno się zaangażować. popełniam błędy, a później cierpię. taka kolej rzeczy. chcę chłopaka takiego, który będzie mnie kochał taką jaką jestem. bez żadnych warunków, ale i tym podobnych. jestem taka a innym chuj do tego. nie zmienię się. proste. / breakingfuck
|
|
 |
śmieje się z byle czego , a ludzie proszą mnie o numer do mojego dilera .
|
|
 |
To gdzie mieszkasz? - Widzisz ten blok? - Tak. - To nie ten.
|
|
 |
Całe szczęscie już nic dla mnie nie znaczysz. Przejde tak jak byśmy byli starymi znajomymi. :)
|
|
 |
- I na chuj się patrzysz ? - Nie na chuj tylko na pasek. : D
|
|
 |
- To gdzie mieszkasz? - Widzisz ten blok? - Tak. - To nie ten. :D
|
|
 |
Ja się najebałam ?! ja ?! po prostu mnie zarzuca w bok bo halny wieje XD
|
|
 |
lepiej mieć Parkinsona i troszkę wylać, niż Alzheimera i zapomnieć wypić. ;D
|
|
 |
-Czy ty płaczesz..? - Nie kurwa, zmywam tusz metodą naturalną ;//
|
|
|
|