 |
Najlepsze rzeczy w życiu są niewidoczne - dlatego zamykamy swoje oczy, kiedy całujemy, płaczemy i marzymy....
|
|
 |
Ważne jest, aby pozwolić pewnym rzeczom odejść. Uwolnić się od nich. Odciąć. Zamknąć cykl. Nie z powodu dumy, słabości czy pychy, ale po prostu, dlatego, że na coś już nie ma miejsca w twoim życiu. Zamknij drzwi, zmień płytę, posprzątaj dom, strzepnij kurz. Przestań być tym, kim nie jesteś. Bądź tym, kim jesteś. Musisz zrozumieć, że to nie jest gra znaczonymi kartami. Raz wygrywamy, raz przegrywamy. Nie oczekuj, że inni ci coś zwrócą, docenią twój wysiłek, odkryją twój geniusz, odwzajemnią twoją miłość.
|
|
 |
a teraz powiem Ci coś w zupełnej tajemnicy. Coś o czym wiem tylko ja.. Pragę Cię. Pragnę Cię dotykać, całować, przytulać. Pragnę z Tobą rozmawiać i milczeć, śmiać się i smucić, jeść, chodzić na spacery, spać, nudzić się i wygłupiać. Pragnę patrzeć w Twoje oczy i odkrywać w nich, co chwilę coś nowego. Przekonuję się o tym każdego dnia, gdy Cię nie ma- czyli codziennie. Chciałam żebyś o tym wiedział, bo masz do tego prawo. I gdy któregoś dnia czegoś zapragniesz, wiedz, że ja czekam.. Daj znać, a będę..
|
|
 |
Mimo wszystko żałowała, że tak pięknie rozpoczęta znajomość tak szybko i paskudnie się skończyła. Przeklinała własną naiwność, a ból upokorzenia rozsadzał jej serce. Wmawiała sobie, że on nic ją już nie obchodzi. Bez skutku- nadal cierpiała.
|
|
 |
bajzel w głowie i wiecznie rozszerzone źrenice. zaciągam się tobą, zaciągam się powietrzem.
|
|
 |
usunęłam wszystkie SMSy od Ciebie, skasowałam też numer Twojego telefonu, ale na wszelki wypadek zapisałam go na ostatniej stronie pamiętnika.
|
|
 |
Jedyne czego chciała, to mieć kogoś. kto usiadłby z nią pod rozgwieżdżonym niebem i nic więcej... tylko żeby popatrzył w jej oczy i powiedział: Jesteś jedyną, jesteś tą, której szukałem...
|
|
 |
Zastanawiam się co zrobiłbyś gdybym przestała nagle się odzywać? Pisać, dzwonić. Powiedziałbyś że przestałam istnieć?
|
|
 |
I nie potrafię żyć chwilą, staram się uciec przed Nim, uciec przed Jego głosem, który żyje we mnie, bo już podświadomie słyszę Jego słowa, widzę jego gesty, budzę się wyrwana ze snu o Nim, tonę w morzu łez..
|
|
 |
Żadna noc nie może być aż tak czarna, żeby nigdzie nie można było odszukać choć jednej gwiazdy. Pustynia też nie może być aż tak beznadziejna, żeby nie można było odkryć oazy. Pogódź się z życiem, takim jakie ono jest. Zawsze gdzieś czeka jakaś mała radość. Istnieją kwiaty, które kwitną nawet w zimie.
|
|
 |
To był jeden z najlepszych i jednocześnie najbardziej zwariowanych dni w moim życiu. Wciąż go wspominam, codziennie przeżywam go w swojej głowie od początku do końca. Śledzę każdą zmianę jego nastroju, przechadzam się z nim ścieżkami, na powrót doświadczam razem spędzonych chwil. A On? pamięta to jeszcze?
|
|
 |
Na ogół przyjaciele lubią Cię i cenią, raduje ich czasem Twoja obecność i serce Twe łudzi się, że bez Ciebie obejść by się nie mogli. Gdybyś jednak oddalił się, gdybyś ich opuścił, czyżby odczuli brak i czyby go czuli długo ? Czy strata ta zaważyłaby na ich losie ? Tak znikomym jest człowiek, że nawet tu, gdzie posiada zupełną pewność swego istnienia, nawet tu, gdzie obecność jego oddziałuje niezaprzeczalnie na drugich, nawet pamięć, w duszy swych bliskich, nawet tutaj, trwać może jeno bardzo, bardzo krótko i bardzo, bardzo rychło musi się zamglić i rozpaść w nicość !
|
|
|
|