głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika florusiowaa

 naszkicujesz mnie ? okej tylko nie rysuj ust  one się nie uśmiechną a nie chce wyjść smutny na obrazie pozatym  są krzywe to się nie będzie podobać  oczy też zostaw one są przeważnie smutne i przepłakane  nos nie potrzebny przecież ja nie chce oddychać  ludzie pomyślą że kłamie. uszy napewno nie mogą być narysowane  zbyt dużo usłyszały a serce nie chce już dostawać kolejnych przygnębiających słów. ej w takim razie kartka zostanie pusta?! dobrze to właśnie cały ja pusty i bezsensowny.  dla.niej

dla.niej dodano: 29 grudnia 2013

"naszkicujesz mnie ? okej tylko nie rysuj ust, one się nie uśmiechną a nie chce wyjść smutny na obrazie pozatym są krzywe to się nie będzie podobać, oczy też zostaw one są przeważnie smutne i przepłakane, nos nie potrzebny przecież ja nie chce oddychać, ludzie pomyślą że kłamie. uszy napewno nie mogą być narysowane, zbyt dużo usłyszały a serce nie chce już dostawać kolejnych przygnębiających słów. ej w takim razie kartka zostanie pusta?! dobrze to właśnie cały ja pusty i bezsensowny."-dla.niej

 przyszedł do mnie pijany gdzieś po północy  widziałem że chłopak już nie daje rady  krew na dłoniach  łzy na policzkach strach w oczach. usiadł obok i bełkotał coś pod nosem że życie jest piękne w tym samym czasie wiadro łez spadło na podłogę. to nie była prawda. przekazał mi że jego serce.. że on już nie ma serca. papierosy jak dawniej witają go codziennie a alkohol go niszczy już nie może patrzeć na kolejną butelkę czystej. widać było że jest zaniedbany. nie jest tym kim Ona go stworzyła. szukał u mnie pomocy  coś mu poradzilem ale to było za mało  powiedziałem mu żeby wrócił do domu  przespał sie i przyszedł jutro. popatrzył na mnie lodowatym wzrokiem  otarł łzy i odpowiedział mój dom jest tam gdzie jej serce i wyszedł.  dla.niej

dla.niej dodano: 28 grudnia 2013

"przyszedł do mnie pijany gdzieś po północy, widziałem że chłopak już nie daje rady, krew na dłoniach, łzy na policzkach strach w oczach. usiadł obok i bełkotał coś pod nosem że życie jest piękne w tym samym czasie wiadro łez spadło na podłogę. to nie była prawda. przekazał mi że jego serce.. że on już nie ma serca. papierosy jak dawniej witają go codziennie a alkohol go niszczy już nie może patrzeć na kolejną butelkę czystej. widać było że jest zaniedbany. nie jest tym kim Ona go stworzyła. szukał u mnie pomocy, coś mu poradzilem ale to było za mało, powiedziałem mu żeby wrócił do domu, przespał sie i przyszedł jutro. popatrzył na mnie lodowatym wzrokiem, otarł łzy i odpowiedział-mój dom jest tam gdzie jej serce i wyszedł."-dla.niej

 tniesz sie? tak  może i jestem chory ale to mi pomaga latać  wtedy szybuje jak latawiec między obłokami roztrącając dłonią każde chmury. niektóre blizny są już zardzewiałe ale pamiętają swoje narodziny  jak siedziałem nieruchomy na łóżku  ręce mi drżały tak jakby od zimna lecz to był strach. gdy już zadałem sobie ten cios życie jak dym z papierosa zaczęło mnie chuja obchodzić. każda kreska czuła stukot skurwiałego już serca  jego dźwięk przypominał odgłos starego silnika. wiem że swoim zachowaniem kaleczyłem je ale wtedy żadna krzywda mnie nie interesowała.  dla.niej

dla.niej dodano: 27 grudnia 2013

"tniesz sie? tak, może i jestem chory ale to mi pomaga latać, wtedy szybuje jak latawiec między obłokami roztrącając dłonią każde chmury. niektóre blizny są już zardzewiałe ale pamiętają swoje narodziny, jak siedziałem nieruchomy na łóżku, ręce mi drżały tak jakby od zimna lecz to był strach. gdy już zadałem sobie ten cios życie jak dym z papierosa zaczęło mnie chuja obchodzić. każda kreska czuła stukot skurwiałego już serca, jego dźwięk przypominał odgłos starego silnika. wiem że swoim zachowaniem kaleczyłem je ale wtedy żadna krzywda mnie nie interesowała."-dla.niej

 w swieta mila atmosfera jest jak choinka  gdy jest cieplo rodzinne pozostaje gdy jej nie ma powracaja klotnie  awantury  wyzwiska.  dla.niej

dla.niej dodano: 24 grudnia 2013

"w swieta mila atmosfera jest jak choinka, gdy jest cieplo rodzinne pozostaje gdy jej nie ma powracaja klotnie, awantury, wyzwiska."-dla.niej

 probuje zyc tak by serce nie tesknilo  umysl nie wspominal a oczy by nie widzialy Ciebir.  dla.niej

dla.niej dodano: 24 grudnia 2013

"probuje zyc tak by serce nie tesknilo, umysl nie wspominal a oczy by nie widzialy Ciebir."-dla.niej

i nawzajem :  teksty ekstaaza dodał komentarz: i nawzajem :* do wpisu 24 grudnia 2013
e tam  dziękuje    teksty ekstaaza dodał komentarz: e tam, dziękuje ;* do wpisu 23 grudnia 2013
 dziś miałem piękny sen  zacząl sie tak. ja z kolegami siedziałem na murku niedaleko mojego domu. gadamy śmiejemy było naprawde super  gdy ktoś nagle zasłonił moje oczy dłońmi. poczułem lekką ulge na umyśle  zapomniałem co to smutek. chwyciłem dłonie odwracam się a to ona. oczy jej szkliły sie jak rosa o poranku. kazała mi nie wstawać  usiadła za mną i objeła moje ciało  główkę połozyła na ramieniu i kazała nic nie mówić. nie mogłem uwierzyć  koledzy nagle znikneli  zostaliśmy sami. jej dłoń jak kiedyś schowała sie pod koszulką i zdobywała każdy centymetr mojego ciała  gdy poprosiłem o buziaka zapytała  po co Ci buziak? dawno sie nie całowaliśmy. zaskoczyła mnie gdy zblizyłem swoje usta do niej ciarki przeszły mnie po ciele  usta zaczeły mi dygotać a serce nie mogło sie doczekać połączenia naszych warg i sie nie doczekało. obudziłem sie z niedosyceniem lecz z uśmiechem że odwiedziła mnie w chujowym momencie  gdy już powoli upadałem.  dla.niej

dla.niej dodano: 22 grudnia 2013

"dziś miałem piękny sen, zacząl sie tak. ja z kolegami siedziałem na murku niedaleko mojego domu. gadamy śmiejemy było naprawde super, gdy ktoś nagle zasłonił moje oczy dłońmi. poczułem lekką ulge na umyśle, zapomniałem co to smutek. chwyciłem dłonie odwracam się a to ona. oczy jej szkliły sie jak rosa o poranku. kazała mi nie wstawać, usiadła za mną i objeła moje ciało, główkę połozyła na ramieniu i kazała nic nie mówić. nie mogłem uwierzyć, koledzy nagle znikneli, zostaliśmy sami. jej dłoń jak kiedyś schowała sie pod koszulką i zdobywała każdy centymetr mojego ciała, gdy poprosiłem o buziaka zapytała- po co Ci buziak? dawno sie nie całowaliśmy. zaskoczyła mnie gdy zblizyłem swoje usta do niej ciarki przeszły mnie po ciele, usta zaczeły mi dygotać a serce nie mogło sie doczekać połączenia naszych warg i sie nie doczekało. obudziłem sie z niedosyceniem lecz z uśmiechem że odwiedziła mnie w chujowym momencie, gdy już powoli upadałem."-dla.niej

Więc spakowałam swoje rzeczy i wyjechałam odpocząć  bez laptopa  telefonu  sama z książką  ulubionym kubkiem  dziennikiem i paroma długopisami  kupiłam ciepłe rękawiczki na wieczorne spacery. Po pięciu dniach leżenia  płakania  czytania  pisania  chodzenia w nieznane miejsca ktoś zapukał do drzwi  wieczorem o dwudziestej siedemnaście stał w drzwiach  czekał aż go wpuszczę i cholera chodź  chodź od razu do łóżka  pod kołdrę  nie mogę czekać  nie chcę i kochał mnie  kochał jeszcze mocniej niż wtedy  cały drżał gdy mnie rozbierał a później leżeliśmy i paliliśmy i się śmieliśmy i czytał mi książkę  całował po plecach  znowu byliśmy stworzeni dla siebie.. nie zapytałam jak mnie znalazł  skąd wiedział skoro nikomu nie mówiłam  może miał racje   zna mnie  nie zastanawiałam się wczoraj nad tym  gdy jeszcze spał spakowałam wszystko  pocałowałam go i wyszłam   nie umiem zająć się sobą  jego bym skrzywdziła.

ekstaaza dodano: 22 grudnia 2013

Więc spakowałam swoje rzeczy i wyjechałam odpocząć, bez laptopa, telefonu, sama z książką, ulubionym kubkiem, dziennikiem i paroma długopisami, kupiłam ciepłe rękawiczki na wieczorne spacery. Po pięciu dniach leżenia, płakania, czytania, pisania, chodzenia w nieznane miejsca ktoś zapukał do drzwi, wieczorem o dwudziestej siedemnaście stał w drzwiach, czekał aż go wpuszczę i cholera chodź, chodź od razu do łóżka, pod kołdrę, nie mogę czekać, nie chcę i kochał mnie, kochał jeszcze mocniej niż wtedy, cały drżał gdy mnie rozbierał a później leżeliśmy i paliliśmy i się śmieliśmy i czytał mi książkę, całował po plecach, znowu byliśmy stworzeni dla siebie.. nie zapytałam jak mnie znalazł, skąd wiedział skoro nikomu nie mówiłam, może miał racje - zna mnie, nie zastanawiałam się wczoraj nad tym, gdy jeszcze spał spakowałam wszystko, pocałowałam go i wyszłam - nie umiem zająć się sobą, jego bym skrzywdziła.

Frey. teksty ekstaaza dodał komentarz: Frey. do wpisu 22 grudnia 2013
 jes­teś powietrzem  prze­cież czuję Cię  na każdym metrze  Tobą de­lek­tuję się  jes­teś powietrzem  proszę więcej    jes­teś muzyką  prze­cież słyszę Cię  dźwięków fabryką  w każdy smut­ny dzień  jes­teś muzyką  poz­by­cia smut­ku taktyką.  Jerinisuki

dla.niej dodano: 21 grudnia 2013

"jes­teś powietrzem prze­cież czuję Cię na każdym metrze Tobą de­lek­tuję się jes­teś powietrzem proszę więcej jes­teś muzyką prze­cież słyszę Cię dźwięków fabryką w każdy smut­ny dzień jes­teś muzyką poz­by­cia smut­ku taktyką."-Jerinisuki

 do Twoich ust nadal mnie ciągnie jak spragnionego człowieka do wody  która jest dla niego jedynym ratunkiem. czuje  jak Twoja dłoń pływa i jak Titanic zatapia sie w moim ciele łaskocząc obolałe serce. Twoje oczy wchłaniają moją osobe i czule głaszczą mnie po myślach. bedąc kiedyś przy Tobie  niezależnie jak sie u nas działo za każdym razem oddawałem Ci serce  poprostu kochałem te chwile gdy zapominałem o całym życiu.  dla.niej

dla.niej dodano: 21 grudnia 2013

"do Twoich ust nadal mnie ciągnie jak spragnionego człowieka do wody, która jest dla niego jedynym ratunkiem. czuje jak Twoja dłoń pływa i jak Titanic zatapia sie w moim ciele łaskocząc obolałe serce. Twoje oczy wchłaniają moją osobe i czule głaszczą mnie po myślach. bedąc kiedyś przy Tobie, niezależnie jak sie u nas działo za każdym razem oddawałem Ci serce, poprostu kochałem te chwile gdy zapominałem o całym życiu."-dla.niej

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć