 |
patrzę na to wszystko i tak jakoś jest mi kurwa przykro.
|
|
 |
|
Za dużo wspólnego, żeby nagle żyć osobno.
|
|
 |
, dlaczego Danuta Stenka? bo robi kupę . / pierdolonadama
|
|
 |
, chciałam mieć Cię w dupie, ale nie mieścisz się tam . / pierdolonadama
|
|
 |
- fajna jesteś jak wypijesz! -ty też jesteś fajny, jak wypiję. / ?
|
|
 |
Skarbie, jesteś tak cholernie przystojny, a szpecisz się, chodząc z taką brzydką szmatą. no jak to możliwe?
|
|
 |
Tęsknota? Samotność? To jest coś, czego boi się każdy człowiek. Coś, czego wszyscy chcemy uniknąć. Czasami pokochasz kogoś bardziej, niż sobie to planowałaś. Nawet nie wiedziałaś, że tak potrafisz. Po utracie kogoś takiego myślisz sobie, że żyjesz za kare. Nie masz chęci na nic. Zaczynasz olewać szkołę, nie interesuje Cie to, co dzieje się u znajomych. Najchętniej przeleżałabyś cały dzień w łóżku i w myślach pytała Boga, dlaczego akurat Ty. Potem idziesz spać. Zaczynasz zastanawiać się, dlaczego po tym wszystkim nadal Go kochasz. Przecież tak bardzo Cie zranił. Puszczasz muzykę, która najbardziej Ci Go pzypomina. Wsłuchujesz się w każde jej słowo. Masz przed sobą chwile z życia, kiedy po raz pierwszy Cie pocałował. Jego pierwsze 'kocham'. Noce spędzone przy Jego sercu, których tak bardzo Ci teraz brakuje. Zaczynasz płakać. Chociaż on nigdy Ci na to nie pozwalał. Robił wszystko, żebyś się uśmiechnęła. Przecież tak bardzo kochał Twój uśmiech. Ale teraz go tu nie ma.
|
|
 |
Rozdygotane serce, prawie wypychające żebra z klatki piersiowej, jeden, postrzępiony jak brzegi starych książek mięsień, dedykujący każde swoje uderzenie tylko dla jednego człowieka, złożony w jedne, wiecznie zimne ręce, aż do końca.
|
|
 |
ograniczasz mnie skarbie, i to cholernie.
|
|
 |
Każdej nocy pękało mi serce, aby rano znowu było całe.
|
|
 |
Pojawiłeś się znowu? Fajnie. Dawno nie płakałam.
|
|
 |
Tęsknie za czasami kiedy pisaliśmy o wszystkim, a teraz nic. Ty myślisz o swojej dziewczynie, ja myślę o tobie.Trudno, mogło być gorzej.
|
|
|
|