 |
zapowiada się zaajebista sobota ^^
|
|
 |
jeśli kogoś naprawdę kochaasz to nie spierdol teego , proszę cię .
|
|
 |
obiecaj mi , że nigdy nie zapomnimy kim dla siebie jesteśmy , ile razem przeżyliśmy i ile jeszcze przejdziemy.
|
|
 |
nie każdy morderca znowu zabije, nie każdy złodziej znowu kogoś okradnie , nie każdy człowiek po raz kolejny się zakocha ..
|
|
 |
ja na jego punkcie będę zawsze pierdolnięta .
|
|
 |
siedziała na ławce , samotna . w około nie było nikogo . patrzyła na lekko falująca taflę wody . wiatr buszował pomiędzy jej długimi włosami . cierpiała . niewyobrażalnie mocno . jej myśli wędrowały za niebieskookim brunetem który tak bardzo namieszał w jej życiu . nie winiła go za to jaki był . dla niej to wszystko było najwspanialszym snem , bo inaczej nazwac tego nie mogła . tak bardzo chciała aby przy niej był . pokochała go , zajebiście mocno . tak jak jeszcze nigdy nikogo nie kochała . nikt nie rozumiał czemu cierpi , czemu tak bardzo jej na nim zależy mimo że ją zranił . nikt jej nie rozumiał . sama musiała uporac się z tym co czuje . zupełnie sama .
|
|
 |
siedzieli całą paczką w ich standardowym miejscu, dziewczyna śmiała się z żartów kolegów co chwilę poprawiając niesforne kosmyki włosów opadających spod czapki na jej twarz, chłopak zerkał na nią dyskretnie i uświadamiał sobie jak piękny ma uśmiech, dziewczyna podniosła wzrok i jej oczy spotkały się z jego błękitnymi tenczówkami. Przez dłuższą chwilę nie mogli oderwać od siebie wzroku, w końcu dziewczyna otrząsnęła się i wróciła do słuchania dowcipów. Chłopak poderwał sie z bmx'a i podszedł do niej, nie wytrzymał pocałował jej delikatne rozgrzane usta, zatopili się w sobie, dziewczyna wplotla rękę w jego włosy, nie przejmowali się gwiżdżącym towarzystwem. Gdy oderwali się od siebie oboje szepneli 'nareszcie'.
|
|
 |
Nie zamierzam płakać całymi nocami przez Ciebie, wybacz.
|
|
 |
nie wiesz, czy w ogóle coś do niego czujesz, a myślisz o nim cały czas, czyż nie tak to wygląda?
|
|
 |
Nigdy nie odbieraj nikomu nadziei może to jedyne co mu pozostało.
|
|
 |
jeszcze cię nie znam z charakteru ,ale jak na razie z tego co widziałaam maasz predyspozycje na mojego przyszłego męża ;D
|
|
|
|