 |
- jak on na nią patrzył!
- jak?
- tak, że aż ja zaczęłam zazdrościć, że on potrafi tak kochać!
|
|
 |
samotność mniej boli we dwoje
|
|
 |
Romantycznej miłości nie ma,choć tyle o niej napisano w książkach
|
|
 |
czasami muszę się mocno skupić, by zapamiętać co kocham, a czego nienawidzę.
|
|
 |
Kiedy go poznała, zaczęła żałować, że nie potrafi kochać.
|
|
 |
Ciekawe jak spojrzymy na siebie po paru latach.
|
|
 |
Miałaś rację, nie wiem czy życie jest potężniejsze od śmierci, ale miłośc pokonała i jedno, i drugie.
|
|
 |
Kim jest prawdziwy facet ?Mężczyzną, który ma wielkie bary, zarost, pierwszy raz już za sobą ? -Nie ...Prawdziwy facet to ten, który zawsze otuli Cię ciepłym słowem,którego Ty potrzebujesz w danej chwili. Jest Twoim przyjacielem i osobą, która zapewni Ci bezpieczeństwo w każdym dniu Twego życia. Prawdziwy facet to ten, któremu powiesz, że wyjeżdżasz,a on nie będzie Cię zatrzymywać tylko pojedzie za Tobą. To ten, który na zawsze będzie Cie kochać.
|
|
 |
Pochyliła się tuż nad nim.
Czuje pan siłę, jaką panu daję?
Tak.
To miłość.
|
|
 |
Pragnął wszystkiego. Nie robił nic
|
|
 |
Usiedli w dwóch poniszczonych skórzanych fotelach, które ustawili naprzeciw siebie, bardzo blisko. Faks stojący w kącie na biurku ze zgrzytem wypluwał z siebie rolki zadrukowanego papieru. Włączyli stojące na regale radio, żeby zagłuszyć ten dźwięk. (...) Znowu zapadło milczenie. Tym razem jednak nie dzieliło, a łączyło. I już po chwili całowali się.
Teresa zdała sobie sprawę, że było inaczej niż kiedyś. Teraz całował ją trzydziestoletni mężczyzna, bez pośpiechu, bez tej nieporadności, która ją kiedyś urzekła. Teraz był spokojny, zdecydowany. Pocałunek trwał długo. Zamknęła oczy i przesunęła dłoń po jego skroni, po włosach nadal gęstych i lekko falujących. Poczuła dotniecie jego dłoni na policzku, palce zsunęły się na szyję, dekolt. Zabrakło jej tchu. Odsunęła się.
|
|
 |
Na odgłos kroków po schodach
Serce wciąż skacze do gardła,
Że może jednak to ona,
Ona - to: piękna moja zagłada.
|
|
|
|