 |
nie, ja wcale nie tańcze z tego powodu, że się odezwałeś. skądże znowu
|
|
 |
tak jakoś dziwnie szczerze uśmiechać się kolejny dzień z rzędu bez jakiegokolwiek powodu.
|
|
 |
Nie wiesz jak to jest. Nocą leżysz i patrzysz w jeden punkt. Nie masz już sił płakać nawet w poduszkę. Pustka rozrywa ci serce. Układasz się w kólkę i czekasz na błogi sen, w którym choć przez chwile on bedzie obok. I tylo rano budzik przypomina Ci że sen to naprawde był tylko sen, że prawdziwy koszmar zaczyna się po przebudzeniu.
|
|
 |
mój idiotyzm się pogłębia. siedze i szczerze się do monitora bo napisał mi dwukropek i gwiazdke.
|
|
 |
i czas zmierzyć się rzeczywistością.
|
|
 |
i skaczę po łóżku jak głupia bo odpisał mi na gadu . tak wiem jestem idiotką.
|
|
 |
to koniec. on nie wróci. już nie spojrzy na mnie. nie dotknie. nie przytuli. nie powie jak bardzo kocha. już nigdy nie będziemy tarzać się po łóżku i łaskotać się. i już nigdy żaden dzieciak patrząc nie powie "mamoooo a oni się tam całują". już nigdy nie będę całować cię jak pogrzana na środku ulicy. nie będę wyzywać cię od kiełbasy. już nigdy nie powiesz mi że dla Ciebie jestem idealna. to koniec. musze skończyć ze złudzeniami, czas zmierzyć się z rzeczywistością .
|
|
 |
niech serce Tobą kieruję, niech muzyka w nim płynie
|
|
 |
_ boisz sięę mnie .? Zadzwoń na 997.
_ rozpalam Cięę .? Zadzwoń na 998.
_ ranię Cięę jakoś .? Zadzwoń na 999.
_ tęsknisz .? To zadzwoń do mnie . ;p .
|
|
 |
nie chciałabym Cię urazić, ale marzę o tym, żeby Cię pocałować.
|
|
 |
` litrowa butelka pełna etylowych marzeń ;]
|
|
|
|