 |
|
uśmiecham się - szczerze. spotykam z przyjaciółmi. korzystam z życia tak bardzo jak tylko potrafię. jedyne łzy jakie możesz teraz zobaczyć w moich oczach to te ze szczęścia. nie angażuję się. skaczę po kałużach, gdy mam ochotę i piję dużo desperadosów. gram na xboxie i przesiaduję na ławkach z ludźmi, których uwielbiam. żyję. zaczęłam na nowo - udaje mi się. nie spieprz tego - nie pojawiaj się już nigdy więcej. / veriolla
|
|
 |
|
znasz przysłowie ostrożnie przyjaciół sobie dobierz.
|
|
 |
|
to wszystko dzieje sie raz to czego mamy sie bac?
|
|
 |
|
podetnij sobie żyły, przecież żyć nie warto, to kwestia chwili, widzisz w tym lekarstwo ?
|
|
 |
|
Gdybym był ślepy, niszczyłbym MC's breil’em
|
|
 |
|
albo pracuje, albo śpię, albo pieprzę cię
|
|
 |
|
co!? nie dosłyszałem, weź to powiedz jeszcze raz.
jak po 4 latach mówisz, że w ogóle mnie nie chcesz znać?
|
|
 |
|
na zawsze? na zawsze to można sobie reke amputować.
|
|
 |
|
miłość rodzi się wtedy, gdy przestajesz zwracać uwagę na to jak przepięknie wygląda z uwagi na to, że bardziej pochłania Cię Jego wnętrze, w wolnym tłumaczeniu stajesz się wówczas marną istotą przystosowującą się do wylewania rzeki łez za jakiś czas / nervella.
|
|
 |
|
ja pierdole czemu mi to robisz kiedy kocham cie
|
|
|
|