 |
Znów, znów nastał ten dzień kiedy muszę być sama.. Kiedy pisze do mnie mój ukochany Michaś ja nie umiem mu odpisać, co chwile zalewam się łzami dosłownie bez powodu.. I czemu, czemu znów tak jest? Bo on próbuje wzbudzić we mnie zazdrość? Przykro mi kochanie, nie uda Ci się. Już nie.
|
|
 |
„Nie wolno Ci się poddać” – tak jasne.
„Musisz być silna” – a co, jeśli nie potrafię?
„Jesteś w stanie” – nie, nie jestem.
„Dasz radę, wierzę w ciebie” – nie wierzysz, tylko tak mówisz.
„Proszę, zrób to dla mnie” – nawet dla Ciebie nie potrafię.
„Czemu mi to robisz?” – nie robię tego na złość Tobie.
„Wszystko jest możliwe” – kłamiesz.
„Nie pozwolę ci na to” – nie musisz, sama sobie pozwolę.
„Rozumiem, że cierpisz” – nie da się tego zrozumieć.
„Pomogę ci” – nie pomożesz.
Ale doceniam dobre chęci.
|
|
 |
Kocham go. O cholera. Pomyślałam to. Naprawdę o tym pomyślałam. Nie wierzę, nie wierzę, nie wierzę, nie wierzę. A jednak – muszę. Jestem idiotką. I on też, bo powinien był się nie mieszać do mojego życia. Zrobił to – wmieszał się. I chyba nawet się cieszę. Ale mam ochotę go zabić.
|
|
 |
Najgorsza jest ta bezsilność gdy łzy spływają Ci po policzku, a Ty nie masz władzy i kontroli by je zatrzymać..
|
|
 |
I pamiętaj, nigdy w życiu nie graj na dwa fronty. Trzeba umieć wybierać a nie tylko krzywdzić.
|
|
 |
Opuszczona.. Jedno słowo a tak doskonale opisuje mój dzisiejszy nastrój. Nie jest dobrze, wiesz? Siedzę na podłodze w za dużej bluzie, w okół mnie tryliard świeczek, popijam wino i piszę kolejny list do Ciebie. W głowie tylko to słowo 'opuszczona..' ; 'samotna' Tęsknie za Tobą.. Tak bardzo za Tobą tęsknię. Nie umiem dobrać słów by opisać jak bardzo ale musisz mi zaufać, musisz mi uwierzyć, że nie masz pojęcia jak to jest.. Jeszcze nigdy tak nie tęskniłeś, nie zabrali Ci połowy serca..
|
|
|
|